HMD Global oferuje Nokie już od roku. Od tego czasu na rynek weszło kilka modeli z różnych półek. W tym cała rodzina będzie rozszerzana o kolejne. Niektóre z nich są już odświeżane, jak Nokia 6, która całej serii smartfonów była wariantem typu entry-level, czyli jednym z najtańszych. Oczywiście mówię o Androidach. 5 stycznia odświeżona „szóstka” zadebiutowała na terenie Chin. Nie jest to chyba druga generacja a rodzaj liftingu, choć ciężko do końca stwierdzić. Równo rok po poprzedniku mamy zatem telefon o tym samym oznaczeniu, ale z lepszymi parametrami (właściwie brzmi jak nowa generacja).
Model przeznaczony na 2018 rok nie jest już tym z najtańszej sekcji. Teraz specyfikacje przypominają sprzęt ze średniej półki. Zamiast Snapdragona 430 wewnątrz jest Snapdragon 630 (taki sam ma m.in. HTC U11 Life, czy Moto X4), a więc wyraźny skok. Zaktualizowana Nokia 6 (2018) wciąż ma 4 GB RAM, ale teraz z szybszym LPDDR4. Pośród zmian jest też port USB-C, wsparcie dla OZO Audio (przestrzennie nagrywanego dźwięku przez dwa mikrofoniki) i nowy skaner linii papilarnych, który tym razem powędrował na tył urządzenia. 32 lub 64 GB można rozszerzyć kartami pamięci microSD. Nie ma już niestety dwóch głośniczków, a szkoda, bo nie ma jak odczuć OZO Audio bez słuchawek. Apropos słuchawek – jest tradycyjny port audio jack 3,5 mm. Dla bezprzewodowych słuchawek Bluetooth 5.0
Nie zmieniły się właściwości wyświetlacza. To wciąż 5.5 calowy Full HD w technologii IPS. Pozostałe specyfikacje też bez zmian. 16-megapikselowie f/2.0 na tyle i 8 mpx na froncie z opcją łączenia nagrań w obu kamerek w trybie Bothie wprowadzonym w Nokii 8. 3000 mAh baterii też bez zmian. Niezmienny pozostał główny design. Obudowa różni się nieco kolorami i wykończeniem detalami. Aluminiowe opakowanie wygląda niemal tak samo, choć nowe elementy odróżniają go od pierwszej wersji. Pierwsze odpalenie telefonu z pudełka to Android 7.1.1, ale Oreo jest w drodze.
Co jeszcze warto podkreślić? LTE Car 4 i dual SIM są na plus. A jak prezentuje się cennik? Nieźle, ale na razie możemy przeliczyć tylko ceny z Chin. 32 GB wariant wyceniono tam na 230 dolarów (oczywiście w przeliczeniu waluty), natomiast 64 GB na 260$. Nie wiadomo kiedy odświeżone Nokie 6 trafią na inne rynki, ale pewnie podobnie do tego co HMD zaoferowało w zeszłym roku. Jeśli u nas będzie wyceniana na poniżej 1000 zł to wyczuwam zainteresowanie!
źródło: HMD
