Na Lenovo Tech World tajwański producent zaprezentował kilka fajnych technologicznych koncepcji. Wśród nich znalazł się gadżet, który przypomina mi nieco połączenie smart stacji Echo oraz projektora w stylu Xperia Touch (od niedawna na rynku). Firma pokazuje w ten sposób nad jakimi urządzeniami mocno pracuje i jakiej oferty możemy spodziewać się w przeciągu najbliższych kwartałów. Smart głośnik SmartCast+ to efektowna modyfikacja i rozbudowa dzisiejszych stacji do inteligentnego domu.

Lenovo SmartCast+

Owe stacje staną się niebawem powszechnymi urządzeniami w naszych mieszkaniach, co pokazuje zainteresowanie tymi jednostkami i to nie tylko klientów, ale i światowych gigantów elektroniki. Lenovo postanowiło, że zbuduje hybrydę potrafiącą więcej niż tylko odpowiadanie na pytania i aktywację komend głosem. Amazon przygotował Echo Show z ekranem, by poszerzyć zakres interakcji ze smart stacją, a Lenovo chce do tego wykorzystać projekcję na powierzchni, np. stołu/blatu.

Lenovo proponuje w stacji SmartCast+ sporo produktywnych i przydatnych rozwiązań. Oprócz zadań już znanych, czyli wymienionych wyżej reakcji na polecenia, sterowanie innymi elementami Internetu Rzeczy, czy szukanie informacji poprzez asystenta głosowego, producent przygotował inteligentny, interaktywny sprzęt rozpoznający dźwięki, obiekty i rozwijający komunikację z gadżetem przez rodzaj doświadczeń AR. Augmented Reality już nie przez okulary (szybkę), a na powierzchni. Witualny interfejs zamieni blat w interaktywną konsolę i panel.

Bardziej imersyjne podejście ma zwiększyć odbiór wielu aplikacji, m.in. tych do nauki oraz zabawy. Nie zdziwię się też, gdyby we wszystkim uczestniczyły algorytmy Sztucznej Inteligencji, którą Lenovo też opracowuje (na Tech World zademonstrowano asystentkę AI Cava). Celem wprowadzenia na rynek sprzętu w stylu SmartCast+ ma wprowadzić świat urządzeń połączonych na nowy poziom i AR z AI to efektowny miks mogący faktycznie poszerzyć zakres odbioru i kontroli IoT w naszych smart domach. Koncepcje interaktywnych rzutników stają się coraz popularniejsze, więc śmiało można snuć wizje o upowszechnianiu się tego typu rozwiązań w niedługim czasie. Sony i Lenovo pokazały, że są to niegłupie pomysły.

źródło: Lenovo