Prototyp giętkiej baterii jaką być może w przyszłości zobaczymy wewnątrz smartfona

Na targach CES 2013 zaprezentowano kolejne generacje giętkich ekranów, które w przyszłości mają znaleźć zastosowanie m.in. w smartfonach. Elastyczny wyświetlacz to jednak nie wszystko, pozostałe podzespoły muszą iść w parze z ekranem i powinny również zgodnie się uginać.

W zeszłym roku, Epson przedstawił informacje o technologii wytwarzania elastycznych procesorów, a w tym roku czytamy już o koreańskich naukowcach, którzy opracowali produkcję giętkich baterii! Informacja ta świadczy o tym, że puzzzle, z których ma się składać smartfon przyszłości, zaczynają przybierać realnych kształtów i złożenie z nich gotowego telefonu jest coraz bliższe.

Prace nad podstawowymi częściami, z których składać się będzie nowa super mobilna maszyna, trwają w różnych zakątkach świata. Każde z poniższych, tak różnych, rozwiązań naukowych może stać się w przyszłości ważną częścią produkowanych urządzeń.

Nie wdając się w szczegóły, nowe baterie mają mieć postać o konsystencji żelo-podobnej i zachowywać wszystkie niezbędne charakterystyki i właściwości akumulatora. Dzięki temu substancja może odkształcać się razem z giętkim ekranem. Baterie mają być bezpieczniejsze w użyciu, nie przegrzewać się, a także szybsze w procesie wytwarzania niż obecne rozwiązania. Grupa międzynarodowych naukowców pod przywództwem profesora  Lee Sang-Younga ma przedstawić swoje wyniki badań w tym roku w magazynie „Advanced Materials”.

Nie tylko koreańczycy z Narodowego Instytutu Nauki i Technologii w Ulsan pracują nad nowym typem baterii. Swoje pomysły zaprezentowali również Amerykanie ze Stanów Zjednoczonych z Rensselaer Polytechnic Institute – prywatnego uniwersytetu.

Prototyp ma wielkość zaledwie kilkucalowego kwadracika i złożony jestm.in . z papieru przesiąkniętego elektrolitem i węglowymi nano-tubeczkami. Nano-rurki to elektrody, a papier ma pełnic funkcje separatora. Niestety jest jeszcze w fazie pierwszych testów, a jego produkcja jest bardzo kosztowna.

Także naukowcy ze Stanford Univeristy mogą się pochwalić własnymi pomysłami na cienką jak kartka papieru baterię lithowo-jonową. Ich akumulator, nie dość, że rozmiarami przypomina kawałek papieru to jeszcze może łatwo zaginać się jak kartka. Komponent jest ultracienki, ma tylko 300 mikrometrów szerokości! Twórcy zapewniają, że już w tej chwili bateria dożywa aż 300 cykli ponownego ładowania.

Choć do finalnej wersji poszczególnych komponentów jeszcze daleka droga, to prezentowane prototypy i rozwiązania dają nadzieję na ostateczny produkt w przeciągu kilku najbliższych lat. Jesteśmy o kolejny krok bliżej wymarzonej przyszłości.

Polecam obejrzeć poniższy filmik przedstawiający dotychczasowe rezultaty pracy naukowców w jednej z opisywanych wyżej propozycji.