Choć Super Mario Maker nie jest do końca związany z mobilnym graniem, to jednak bardzo pasuje do tematyki mojego bloga – narzędzie od Nintendo przygotowano na pada z dotykowym ekranem od Wii U, gdzie stylusikiem można tworzyć levele, a ten gadżet to prawie tablet ;). Można więc bez problemu włączyć go do wpisów na moim mobilnym blogu. I tak chciałem o tym napisać, więc jakoś wcisnąłbym artykulik na stronę. Liczę też, że kiedyś pojawi się też wersja na platformy mobilne, a przecież Ninny obiecało, że niedługo pojawi się smartfonach i tabletach ze swoimi propozycjami. Mario Maker pasuje tutaj jak ulał. Bazuje na dotykowym wyświetlaczu, gdzie palcem można przygotować poziomy. Dużo lepiej będzie jednak wykorzystać rysik, a i ten jest coraz częściej dodatkiem do tabletów.

Przejdę do rzeczy. Z Mario jestem związany od chyba 20 lat. To dla mnie tytuł sentymentalny. Przeszedłem niemal wszystkie wersje tego platformera (łącznie z wersjami 3D). Od klasyki, przez najnowsze tytuły (w tych na Wii U mam akurat lekkie zaległości, ale chyba już wiem jak je nadrobię). Gdy zaczynałem zabawę z Mario i Luigim zawsze marzyłem, aby skonstruować poziom samemu. Na Pegasusach Mario miał wiele wariacji, ale były to propozycje pirackie i raczej bardzo ograniczone w swoich różnicach. Chodziło o coś innego – o przygotowanie platform i konstrukcji całkowicie samemu. Jeszcze w zeszłym roku dotarła do mnie super informacja: Nintendo zrobi swój edytor dla Mario 2D i to bardzo bogaty. Wspomniano o tym już prawie rok temu! Teraz wiadomo kiedy Mario Maker pojawi się na rynku.

Na tegorocznych targach 3E potwierdzono nawet datę premiery. Mario Maker trafi na Wii U już 11 września. Jeszcze sporo czasu, ale developer musiał przygotować coś odpowiedniego, więc nie rozliczajmy z czasu. Sądząc po prezentacjach będzie to tytuł o bardzo szerokich możliwościach! Video jest krótkie, ale pokazuje multum opcji i ustawień. Dodajmy do tego dzisiejsze społecznościowe podejście i wymianę tworzonymi pracami, a znajdziemy w bazie pewnie miliony nowych poziomów. Mario jest odkrywany na nowo i wcale nie przeszkadza tutaj klasyczny motyw i pikselowate animacje hydraulików. Scenerii ma być kilka. Starsze, ale i te nowsze. Każda z charakterystycznymi motywami, ruchami i przeszkodami, które można wykorzystać w trakcie budowania plansz.

Widać też wyraźnie, że przyda nam się lepsza wyobraźnia, ale i doświadczenie z Mario i pamięcią z napotykanych przeszkód. Odpowiednio zmodyfikowane dadzą wiele nowych możliwości gry. Można tworzyć naprawdę skomplikowane propozycje. Samo Nintendo też ma przygotować trochę poziomów, żeby pograć w coś stworzonego przez speców od tej platformówki. Będzie się można nimi inspirować, ale generalnie możliwości jest nieskończenie wiele. Tylko wyobraźnia będzie ograniczała nasze konstrukcje. Kombinacji jest tyle, że Nintendo mogłoby nie tworzyć już kolejnych tytułów na kilkanaście lat. Fani zrobią swoje. Napędzą manię na Mario (która i tak jest non stop na topie) i przyciągną kolejnych graczy. Oby także tych ze smartfonów. Chciałbym kiedyś zobaczyć port Mario Makera na smartfonie/tablecie.

Trochę dziwne, że Super Mario Maker będzie dostępny ekskluzywnie tylko na Wii U, a nie na przenośne 3DS. Przecież tam też jest stylusik. Może ekranik jest zbyt mały do wygodnego budowania? Raczej nie. Pewnie ma za słabe podzespoły do poradzenia sobie z tytułem. Sądzę, że YouTube zapełni mnóstwo filmików z przechodzenia nowych poziomów. Nie trzeba będzie już pobierać modów i nielegalnie bawić się w budowanie gry. Nintendo da nam oficjalne narzędzie i chwała mu za to. Style zabawy będzie można też miksować, więc Mario Maker zaoferuje naprawdę sporo.


źródło: Nintendo