Słońce wschodzi coraz wyżej i grzeje o wiele mocniej – normalka, gdy zbliżamy się do lata. Większość z nas już od małego wie, że trzeba przed promieniowaniem się chronić. Zbliżają się wakacyjne wyjazdy i trzeba pamiętać o kremowaniu skóry. Na blogu pomagałem zwykle przykładami gadżetów z miernikiem UV, które starały się przypominać, badać i pilnować nas, byśmy chronili nasze ciało przed nadmiernym przebywaniem w ostrym słońcu. Opalanie jest efektowne, ale może kończyć się poparzeniami lub nawet nowotworami. Tym razem coś pewniejszego od analizatora UV. Kamerka Sunscreenr.
Przed zapoznaniem się z urządzeniem postanowiłem sprawdzić info o samych kremach. Blockery z filtrem ultrafioletowym mają nas chronić, a okazuje się, że badanie wykazały, że nie wszystkim można zaufać. Na szczęście to od nas zależy jak będziemy się chronić. Naukowcy podpowiadają tylko, by stosować te o zdecydowanie wyższym wskaźniku niż jest nam potrzebny. Większe zabezpieczenie się przyda i będzie pewniejsze. Sunscreenr jest mobilną kamerką, która widzi w ultrafiolecie.
Proste narzędzie można zabrać ze sobą i zerknąć przez okienko – widać będzie pokrycie skóry kremem, co pozwoli nasmarować wszystkie zakamarki. Zwykle robimy to w ciemno. Model wskaże miejsca, które kremem ominęliśmy lub po pewnym czasie oceni czy trzeba nałożyć ochronę kolejny raz. Im mocniejszy zastosujemy filtr, tym ciemniej w obiektywie będziemy wyglądać po jego zaaplikowaniu. Właśnie to ułatwi nam sprawdzenie skóry. Sunscreenr jest oczywiście wodoszczelny (na piasek również).
Wewnętrzny ekranik pokazuje obraz na czarno-białym LCD, ale to w zupełności wystarcza. Warto zauważyć, że producent zadbał również o tryb selfie. Analizowanie czyjejś skóry jest o wiele łatwiejsze, natomiast własną twarz już trudniej. Udało się przygotować tripodzik do ustawienia kamerki w naszym kierunku oraz wsparcie nagrywania krótkich, 30-sekundowych ujęć, które możemy obejrzeć potem sami. Sunscreenr jest obecnie projektem szukającym wsparcia na Kicktarterze, gdzie znajdziecie o nim bardziej szczegółowe informacje. Ja na koniec przypomnę raz jeszcze: stosujcie kremy!
