Dzisiejsze inteligentne zegarki to modele służące przeważnie do transmisji danych ze smartfona. Ma to na celu wygodniejszy dostęp do części funkcji i odciążenie większego wyświetlacza. Co jakiś czas pojawiają się jednak nietypowe warianty z dziwnym przeznaczeniem. Spark to jeden z nich. Naręczny model mający nie pozwolić nam na drzemanie na wykładach lub w pracy. To nie pierwszy gadżet mający pilnować naszego organizmu przed spaniem w niewłaściwych miejscach, ale chyba jeden z pierwszych w postaci zegarka.

Spark to raczej nie jest smart watch, choć ma kolorowy wyświetlacz, a „zwykł” czasomierz. Różnica jest taka, że posiada sensory i specjalne algorytmy mające zadbać o nasz „stan skupienia”. To dopiero prototyp, więc pewnie będzie możliwe wrzucenie inteligentnych możliwości pod wyświetlacz. Na razie producent koncentruje się na innych elementach i prezentuje je w kampanii na Kickstarterze. Jak działa gadżet? Wewnątrz zamontowano dwa zintegrowane czujniki ruchu. Jeden to trzyosiowy akcelerometr badający szybkość ruchów, natomiast drugi bada położenie w przestrzeni (sensor 3D).

Oprogramowanie bada nasze ruchy i uczy się indywidualnych zachowań. Gdy zegarek wyczuje bezruch kojarzony ze snem, uruchomi motorek wibracyjny do wybudzenia. Tryb ten można oczywiście wyłączyć – np. w momencie kontrolowanej drzemki w przerwie lub nocnego snu. Sama obudowa jest wodoszczelna i wykonana ze stali nierdzewnej. Posiada kolorowy ekranik LED z przekątną 1.63 cala i rozdzielczością 240 x 240. Na ten moment urządzenie ma wytrzymać do 6 dni.

Spark ma w kampanii kosztować ok. 50 dolarów (przedsprzedaż), potem cena ma podskoczyć do 150$. Pytanie jest jedno: nie czy komuś przyda się opisywana funkcja, a czy ktokolwiek będzie zainteresowany samą tarczą z aktualną godziną i czujnikami do analizy ruchu. Czy to nie za mało? Idea fajna, ale musi być więcej możliwości, żeby interesowanie wzrosło – zwłaszcza na tak konkurencyjnym już rynku. Przecież większość z nas nie będzie chciała nosić dwóch urządzeń na ręce (czy nawet po jednym na rękę)….

źródło: Kickstarter