Nasze domy będą wkrótce opanowane przez elektronikę w o wiele większym stopniu niż dotychczas. Smart dom będzie kiedyś standardem, więc gadżety rozlokowane po pokojach będą normą. Nie muszą być nieestetycznymi bajerami. W najbliższych latach do zespołów projektujących urządzenia do mieszkań będą dołączać styliści oraz osoby odpowiedzialne za odpowiedni wystrój i dopasowanie. Design miał, ma i będzie miał znaczenie. Obecni producenci starają się tworzyć schludne urządzenia, ale dziełami sztuki tego nie nazwiemy. Sense – domowy hub dla Internetu Rzeczy – podchodzi już do artu.

Sense (2)

Teraz huby muszą mieć styl, tzn. dobrze jakby miały. Pewnie dla wielu osób nie będzie to miało znaczenia, ale rezydenci odpowiednio przygotowanych wnętrz, gdzie na ścianach wiszą obrazy znanych twórców, a obok nich rzeźby i inne dzieła, dodanie dobrze wyglądającej stacji zarządzającej IoT będzie istotne. Sense to właśnie taki brakujący element do stylowych pomieszczeń. Na pierwszy rzut oka nie zdradzi swoich możliwości. Wygląda jak element wystroju domu, tymczasem jest inteligentną kamerą i systemem ochrony mienia.

Nietypowa bryła na drewnianym piedestaliku prezentuje się efektownie. Jest jednak czymś więcej niż cieszącą oko ozdobą. Jego rolą nie jest intrygowanie bryłą, a konkretne działanie. W środku jest szerokokątny obiektywik, nagrywający video w jakości 1080p, głośniczek, mikrofonik oraz wsparcie podczerwieni do rejestracji obrazu w trybie nocnym. Generalnie jest to po prostu bardziej stylowa kamerka do zabezpieczenia mieszkania. Pośród specyfikacji znajdziemy też sześciordzeniowy procesor z mocnym GPU, 2 GB RAM i 16 GB na pliki. Nie zabrakło wsparcia chmurowego przez Wi-Fi/Bluetooth z odpowiednim zabezpieczeniem dla prywatności.

Sense

Sens Silk Labs

To ostatnie jest bardzo ważne. Autorzy (jeden z założycieli Mozilli) chcą zadbać o nasze dane. Zamiast przetwarzać rozpoznawanie twarzy i ruch przez serwery, model robi to lokalnie. Wszystko ma być tylko dla nas, a nie dostępne dla atakujących. Na koniec inna ważna informacja. Sense od Silk Labs’ ma być integralną częścią Internetu Rzeczy, więc ma łączyć się z innymi modelami smart domu, m.in.: oświetleniem Philips Hue, LiFX, czy termostatem Nest lub głośnikami Sonos. Będą też API dla developerów, by powstawało więcej aplikacji i rozwiązań współpracujących z kamerką. Szkoda braku wsparcia dla standardów Zigbee i Z-Wave.

Naturalnie, przez taką współpracę dostępna ma być automatyzacja pewnych akcji, czyli połączenia działań między „naczyniami połączonymi” IoT. Producent zadał o to, by oprogramowanie nie reagowało na błędne odczyty ruchu i fałszywe alarmy, miało wsparcie gestów i komend głosowych, a także uczyło się naszego stylu życia. Stąd nie wahałbym się używać wobec Sense określenia hub dla domu (to nie tylko smart kamerka). Model szuka na razie wsparcia finansowego na Kickstarterze, a na rynku pojawić się ma w grudniu 2016.

źródło: Kickstarter