Myślę, że większość z nas nie lubi szukać po całym domu telefonu czy smartfona podczas połączenie przychodzącego. Zwłaszcza, gdy zostawiliśmy urządzenie na drugim końcu mieszkania, albo położyliśmy je gdzieś i nie pamiętamy gdzie leży. Słyszymy dzwonienie, ale zanim dotrzemy do telefonu, połączenie się urywa. Najgorzej, gdy miało to być ważne połączenie. Fakt, można oddzwonić, ale po co te nerwowe ruchy? Innym przykładem może być sytuacja, w której wyciszyliśmy telefon i nie słyszymy jego dzwonka.

Na te problemy znalazło się ciekawe rozwiązanie, Renny Bluetooth Home Ringer, czyli gadżet, który ustawimy w jednym, konkretnym miejscu i nie musimy martwić się powyższymi sytuacjami. Opatentowane przez firmę Olens Technology rozwiązanie  sprawia, że  twój telefon będzie zawsze słyszalny, a samo urządzenie pozwoli je zastąpić jako stacja do odbierania połączeń głosowych.

Renny łączy się z telefonem za pomocą bezprzewodowego połączenia Bluetooth i potrafi sięgnąć aż na odległość 200 stóp (ponad 60 metrów), co jest najlepszym wynikiem w tej kategorii urządzeń. Niezależnie, czy smartfon jest przyciszony, czy nawet wyciszony maksymalnie, stacja i tak powiadomi cię własnym sygnałem. Rozpozna, że na telefon przychodzi połączenie, które możemy odebrać wprost ze stacji. W razie niechcianego połączenia, Renny da znać kto dzwoni, więc nie będziemy musieli odbierać telefonu na ślepo.

Technologia SilentSync sprawia, ze te wszystkie możliwości mieszczą się w tym jednym urządzeniu z własnym głośniczkiem, którego słychać bardzo wyraźnie, dzięki 3D Digital Dynamic Bass technology. Możliwa jest również obsługa dwóch telefonów, które będą obsługiwane przez Renny (tryb DualSynce). Jeśli chcemy, możemy nawet puścić bezprzewodowo muzykę z naszego smartfona i posłuchać jej z większego głośniczka stacji. Na produkt można już składać zamówienia w formie pre-orderów w cenie niecałych 130 dolarów.

źródło: olenstechnology.com via ubergizmo.com