Inteligentne lustro Perseus to kolejny format wyświetlania treści, który nie pozwoli uciec nam od Internetu.

Lustra wyświetlające informacje, a przy tym wciąż odbijające obraz to już nic niezwykłego. Inteligentne lustro Perseus chce do tego dodać instalację aplikacji, które wydobędą z niego potencjał.

Inteligentne lustro Perseus

Od jakiegoś czasu udaje się napotkać lustra, które są zintegrowane z wyświetlaczami. Technologia wydaje się opanowana, a mnogość zbliżonych projektów uświadcza mnie w przekonaniu, że lada moment świat zostanie opanowany przez nowe typy ekranów. Przezroczystych i tych odbijających. Oba zrewolucjonizują prezentowanie treści oraz dostarczą nowe sposoby korzystania ze sprzętu. Perseus to kolejny startup z Kickstartera, któremu marzy się bycie jednym z pierwszych producentów takowych rozwiązań.

Do tej pory jedyną szansą na oglądanie i obserwowanie cyfrowych treści były panele telewizorów, monitorów i ekranów mobilnych urządzeń. Podejrzewam, że wyświetlaczy w naszym otoczeniu jeszcze przybędzie, ale mirroring nie będzie już dotyczył tylko przerzucania obrazu z mniejszych ekranów na większe, ale również synchronizacji na lustrach i przezroczach. Informacja będzie nas atakować zewsząd? Prawdopodobnie tak, ale czy nie chodzi o ułatwienie nam odczytu danych?

Inteligentne lustro Perseus

Inteligentne lustro Perseus

Ranek rozpoczynamy od łazienki, gdzie pierwsze informacje można odczytać obok naszego odbicia. Panie umalują lico (np. przy użyciu sugestii z YouTube’a), panowie sprawdzą wyniki wczorajszych spotkań. Perseus pozwoli na odpalanie kolorowych video, a wszystko połączy się oczywiście z domową siecią Wi-Fi. Model nie tylko pokaże treści, ale też je nagra (odtworzy w czasie rzeczywistym), rozpozna nasz głos, czy pozwoli przymierzyć wirtualną biżuterię (Augmented Reality). Ma mieć także głośniczki i mikrofoniki. Na razie wszystko raczej w prototypowej, ograniczonej i wczesnej formie, ale w przyszłości takie lustra będą normą.

Z własnym procesorem, pamięcią RAM, bezprzewodową łącznością i systemem (jakim? pewnie Androidem), inteligentne lustro przypomni komputer. Można je tak nazwać, bo ma pozwalać na instalację aplikacji i właśnie one mają być motorem napędowym Perseusa. Zapewne kiedyś stanie się też częścią Internetu Rzeczy. Ciekawe kiedy pojawią się miniaturowe odmiany w kobiecym lusterku?

źródło: Kickstarter