Na moim blogu bardzo często prezentuję nowości prosto z crowdfundingu. Takie projekty, które wyglądają ciekawie, nietypowo i oryginalnie. Rozwiązania potrzebujące wsparcia finansowego, by realizować koncepcje na masową skalę. Niestety nie o wszystkich jestem w stanie w ciągu tygodnia napisać. Postanowiłem zbierać info na temat tych najbardziej wyjątkowych w jednym artykule. W każdym tygodniu zamierzam publikować wpis zbiorczy – o gadżetach z Kickstartera, Indiegogo i innych tego typu platform. Wybieram je czysto subiektywnie, a części z nich poświęcam nawet więcej czasu w oddzielnych postach. Oto przegląd najciekawszych (i czasem też dziwniejszych) propozycji.

crowdfunding
Zobacz też: najlepszy crowdfunding vol. 37

Czym w ogóle jest crowdfunding?

Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej start-upowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).

1. LynQ – komunikator na wyprawę [mobile]

Na wyprawach smartfon sprawdzi się w kilku ważnych sytuacjach, ale są takie, w których może nie sprostać wyzwaniom. Jeśli w teren wybieramy się z grupą to warto komunikować się przez pewny system łączności. LynQ to moduły bazujące na GPS, radiu oraz specjalnym antenom. Każdy uczestnik wyprawy ma dzięki temu uzyskać połączenie z kolegami, co pozwoli też na śledzenie ich położenia. Ekranik w stylu kompasu ma ułatwić kierunek lokalizacji przyjaciół (w prywatnej sieci może być 12 osób). Zasięg prawie 5 kilometrów to całkiem dobry obszar, a trzy dni pracy na jednym ładowaniu przez USB to gwarancja łatwości podładowania przez typowy bank energii, który zawsze warto zabrać ze sobą. Zapomniałem dodać, że nie ma tu żadnych dodatkowych opłat. Świetny lokalizator dla dziecka.

2. Pomera – e-tuszowa maszyna do pisania [gadżety]

Mamy XXI wiek, a wciąż eksperymentujemy ze sposobami prowadzenia notatek. Kartka papieru wydaje się najprostsza, ale zapiski można robić też cyfrowym piórkiem, smartpenem archiwizującym tekst cyfrowo, głosowo, czy przez wirtualnego asystenta. Japońska firma King Jim proponuje e-tuszową, mobiną maszynę do pisania. Składany system ma 6-calowy, e-papierowy ekran, rozkładaną (pełną) klawiaturę i długi czas pracy. Dwa paluszki AA wystarczą na 20 godzin pisania (to więcej niż typowy laptop, ale i tablet). To naprawdę niszowe narzędzie, a potwierdza to nieudana zbiórka na Kickstarterze.

3. Picobrew Pico U – ekspres do wszystkiego [AGD]

Firma Picobrew specjalizuje się przede wszystkim w miniaturowych browarach, czyli możliwości uwarzenia piwa w łatwy sposób w domowych warunkach. Model Pico U to rozszerzenie możliwości sprzętu i to w sporym zakresie. Całkiem kompaktowy ekspres będzie potrafił znacznie więcej, bo zaparzy też kawę oraz herbatę i to nie taką zwykłą, bo te trudniejsze wywary. Kambucha, napoje energetyzujące i wiele innych, w których proces fermentacji jest bardzo ważny. Szkoda, że producent postanowił anulować kampanię i przenieść ją na jesień. Widocznie coś było niedopracowane.

https://www.kickstarter.com/projects/picobrew/pico-u-brew-everything/description

4. Oval 2.0 – domowy czujnik [smart home]

Już wkrótce w każdy domu znajdą się czujniki monitorujące parametry wnętrza, by lepiej dopasować automatykę w poszczególnych pomieszczeniach. Oval 2.0 jest propozycją wielozadaniowego sensora dla wnętrz, a konkretnie modułu 5 w 1.  Monitoruje ruch, poziom światła, temperaturę, wodę (wycieki) i wilgotność. Wszystko to z opcją powiązania przez serwis IFTTT z wieloma standardami i urządzeniami dla inteligentnego domu. Znów muszę jednak zasmucić, bo to kolejny projekt z tej listy (którą zbieram przez kilka tygodni) z anulacją zbiórki.

5. Respa – tracker oddechu [wearable]

Na rynku jest całe mnóstwo trackerów sportowych, które skupiają się na analizach ruchu, tętna, wydolności, a nawet techniki biegu, ale mało który oferuje wsparcie w poprawie oddechu, który jest chyba najważniejszy podczas aktywności. To właśnie prawidłowa praca płuc pozwala na odpowiednie rozprowadzenie tlenu po organizmie. Respa to analizator pracy płuc. Nasłuchuje oddech i wskazuje co poprawić podczas ruchu. Przyda się w różnych dyscyplinach, ale i jodze. Można go wykorzystać na różne sposoby, a kilka z nich uwzględniono w aplikacji na smartfon.

6. Smarterware do monitoringu wnętrza lodówki [smart home]

Na początku roku przedstawiłem na blogu projekt Smarterware, a teraz można go już wspierać na crowdfundingowej kampanii na Kickstaterze. Po co analizować wnętrze lodówki? Marnujemy bardzo dużo żywności, więc pogrupowanie wszystkiego w w smart pudełka, oznaczenie przydatności i kontrolowaniu przez aplikację umożliwi wykorzystanie wszystkiego co do skonsumowania. W ten sposób nawet zwykła lodówka może stać się na swój sposób inteligentna, zwłaszcza, że we wszystkim uczestniczy Google Asystent.

7. WeWALK – smart laska dla niewidomych

Nowe technologie to nie tylko gadżety do rozrywki, ale też szansa na zbudowanie lepszych rozwiązań dla naprawdę potrzebujących. Niewidomi na tym bardzo zyskują, bo WeWALK Smart Cane to nie pierwszy już projekt wykorzystujący współczesne nowinki do ułatwienia poruszana się po świecie. Inteligentna laska dla niewidomych jest wyposażona w sporo elektroniki, by ruch stał się o wiele łatwiejszy. Końcówka rozpozna rodzaj podłoża, wykryje przeszkody wcześniej, a system wibracji poinformuje o odczytach przez rączkę. Do tego haptyczna nawigacja z aplikacją na smartfon (także do zdalnej obsługi telefonu) oraz głośnik z instrukcjami. We wszystkim uczestniczy wsparcie asystenta głosowego (integracja z mapami). Na plus system open-source, czyli możliwość rozwoju przez developerów third-party.

8. VRfree Gloves – rękawiczki kontrolerami dla gogli [VR]

Wkrótce zapomnimy o kontrolerach trzymanych w dłoniach. To same ręce staną się kontrolerami ruchu w świecie VR. Choć obecne moduły są bardzo precyzyjne i analizują ruch całego nadgarstka to format rękawiczki z rozpoznawaniem przemieszczania się poszczególnego palca dłoni wydaje się bardziej intuicyjny i wygodniejszy. Takie opcje zaoferują smart rękawiczki VRfree Gloves. Mają być kompatybilne z wieloma platformami, a do tego nie wymagają żadnych zewnętrznych czujników.

9. Atari VCS już w crowdfundingu [konsole]

O nowej konsoli Atari było głośno, bo producent nie wydał żadnej platformy już od bardzo długiego okresu. Można powiedzieć, że z modelem VCS powstaje ze zmarłych. Zapowiedziana kilka miesięcy temu, trafia wreszcie do przedsprzedaży i to przez crowdfunding. Niestety faktyczna premiera i rozsyłka urządzeń nastąpi dopiero w 2019 roku. Mimo wszystko, start kampanii na Indiegogo i wycena na poziomie 199$ (w tej fazie) to spory krok ku realizacji.

10. Bcon – nożny kontroler VR [wearable]

Rękawiczki wykrywające ruch w świecie VR to sprawa typu tych najpilniejszych, ale śladem podążają także nogi (można nawet napisać, że coraz szybszym krokiem). Bcon to kontroler nożny, czyli opcja sterowania i kontroli stopami. Jest na takie gadżety miejsce, zwłaszcza w segmencie Virtual Reality, gdzie wszystko dopiero się kształtuje i rozwija. Na eksperymenty czas idealny.

11. MITO – podwodny dron [gadżety]

Przyzwyczailiśmy się już do obecności dronów nad naszymi głowami, a boom na te rozwiązania zaczyna wkraczać na inne obszary. Tym razem podwodny. MITO to dron do nagrywania w wodzie, czyli kamerka nurkująca. Do tego z zakresem 500 metrów (przewód na boi) i maksymalnym zanurzeniem na głębokość 40 metrów. Oczywiście ze stabilizacją obrazu, 4K i streamingiem na żywo w jakości 1080p. Jest nawet aplikacja, dzięki której możemy podglądać obraz i sterować urządzeniem.

12. ORing Plus – seks tracker [wearbale]

Znudziło was już śledzenie danych ze sportowego treningu? Odczyty można zbierać z bardzo wielu aktywności, np. tych łóżkowych. „Pierścień” ORing Plus to nowa generacja gadżetu dla dorosłych, wyposażona w dodatkowe czujniki. Tym razem dane z ruchu dotyczą konkretów (bardzo wyspecjalizowane algorytmy z kalibracją pod igraszki). Taki tracker fitness, ale do oceny formy gdzie indziej. Całość przypomina zresztą system analiz, ocen, a nawet wyznaczania celów, by poprawić te sprawy w efektywniejszy sposób.

13. Evo GoCam – kamerka w obudowie [przystawki]

Frontowe selfie w smartfone to za mało? Kamerka GoCam chce rozszerzyć zakres możliwości mobilnej fotografii o wyjmowanego z obudowy na telefon modułu z aparatem. Dzięki temu opcji pstrykania i ujęć ma być znacznie więcej, a cała konstrukcja wciąż kompaktowa. To taka mini kamerka akcji w bardzo mobilnej wersji. Nagrywa też video, a wraz z aplikacją dodaje funkcji, działając jak obiektyw natywny (integracja z możliwościami smartfona). Po prostu kolejna wariacja tematu selfie i video.

14. Revos – zwykły rower e-bike’m [rower]

Przerobienie roweru na model elektryczny będzie niebawem dużo łatwiejsze. Już teraz na crowdfundingu pojawia się coraz więcej propozycji rozbudowy własnego roweru o silnik, a będzie ich tylko przybywać. Revos proponuje szybką przeróbkę i to w 10 minut! Akumulator nasadzamy na ramie, a mechanizm w rolką pod siodełkiem (na wysokości koła, z którym musi się stykać). Wszystko łączymy i już mam e-rower!

15. Kodama 3DGo – kontroler do Minecrafta [gadżety]

Myszka, klawiatura, rysik, multidotykowy ekran, a ostatnio gestowa nawigacja wirtualna – to najpopularniejsze obecnie sposoby kontroli interfejsów. Kodama to stacja z pilocikiem 3DGo, która proponuje operowanie w trójwymiarze bezpośrednio przed ekranem. Rodzaj miniaturowego markera, umożliwiającego działanie w wirtualnym świecie. Autorzy przygotowali już działający prototyp pod Minecrafta. System jest kierowany głównie do najmłodszych, czyli bardziej jako zabawka do gier i edukacji, niż narzędzie do pracy. Na pewno propozycja dorzucająca nieco interaktywności.

16. X Watch – lewitujący ekran [smartwatch]

Kolorowy ekran w smartwatchu to możliwość wgrania efektownych motywów dla wirtualnego cyferblatu, ale też drenaż akumulatorka. X Watch woli zastosować połączenie tradycyjnych wskazówek z przezroczystą warstwą z monochromatycznym wyświetlaniem smart powiadomień. Mniej możliwości dla prezentacji danych, ale dłuższy czas pracy naręcznego gadżetu. Do tego równie efektowny i przyciągający format. Przede wszystkim nowy w świecie inteligentnych zegarków.


Podobało ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek: