Na moim blogu bardzo często prezentuję nowości prosto z crowdfundingu. Takie projekty, które wyglądają ciekawie, nietypowo i oryginalnie. Rozwiązania potrzebujące wsparcia finansowego, by realizować koncepcje na masową skalę. Niestety nie o wszystkich jestem w stanie w ciągu tygodnia napisać. Postanowiłem zbierać info na temat tych najbardziej wyjątkowych w jednym artykule. W każdym tygodniu zamierzam publikować wpis zbiorczy – o gadżetach z Kickstartera, Indiegogo i innych tego typu platform. Wybieram je czysto subiektywnie, a części z nich poświęcam nawet więcej czasu w oddzielnych postach. Oto przegląd najciekawszych (i czasem też dziwniejszych) propozycji.

Zobacz też: najlepszy crowdfunding vol. 11

Czym w ogóle jest crowdfunding?

Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej start-upowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).

1. Kickstarter Gold

Jedną z większych platform crowdfundingowych na świecie jest Kickstarter i mimo, że to chyba stąd wykluło się najwięcej projektów, to i tak serwis potrzebuje odpowiedniej promocji. Najnowszym krokiem strony jest program Kickstarter Gold, który chce przypomnieć Internetowi o tym, że to odpowiednie miejsce na start biznesu. 63 najpopularniejszych twórców (od artystów, po developerów garażowych) rozpocznie swoje nowe kampanie, zachęcając tym samym do pójścia ich drogą. Mowa o tych z nich, którzy faktycznie zebrali mnóstwo kasy na swoje pomysły. Niestety procentowo są zdecydowaną mniejszością wszystkich projektów, ale nie jest to przecież wina samej platformy, a tematów biorących w nich udział. Nie wszystkim udaje się wypromować swoje idee, ale Kickstarter zachęca, by zerknęli właśnie na liderów.

2. BELLAFIT – biżuteria dla trackerów fitness [wearable]

Już dawno temu zauważono, że ubieralne gadżety muszą być atrakcyjne wizualnie. Spora część producentów stosuje już bogatą ofertę dodatków i akcesoriów do ulepszania stylistyki wearable. Zainteresowanie tematem zauważają też twórcy akcesoriów third-party. Jeśli tracker jest popularny to warto zaproponować mu elegancki dodatek. BELLAFIT to biżuteria ozdobna dla sportowych bransoletek. Autorzy projektu uwzględnili sporo modeli, m.in. trackery Fitbit, Polar, Garmin, czy Sony lub Xiaomi. Oczywiście dając różne formy oraz wielkości, wykończenie i kolory. Są opcje Rose Gold, Silver oraz 14-karatowe złoto.

3. Sony Koov – programowanie przez zabawę [gadżety]

Sony odpowiada na Lego Mindstorms, Lego Boost i Apple Swift Playground, czyli zaproponuje swoje zestawy do nauki programowania przez zabawę i budowanie robotów. Sony Koov to pierwszy projekt nowego działu Global Education. Ma pomóc dzieciakom w rozumieniu kodu przez interakcję z zabawkami. Roboty maja uatrakcyjnić programowanie przez przystępne lekcje (ponad 30 godzin instrukcji) oraz specjalnie skonstruowane moduły z czujnikami. Jeśli japoński producent zbierze środki to system trafi na rynek w okolicach grudnia.

4. LinPods – dla bezprzewodowych słuchawek [wearable]

Bezprzewodowe słuchawki są fajne, bo są bezprzewodowe, ale właśnie ta bezprzewodowość sprawia, że pojawia się nowy problem. Nie ma już plątaniny przewodów, ale bardzo szybko może nie być także i samych słuchawek. Szybko się gubią. LinPods to próba rozwiązania tego problemy. Autorzy tego rozwiązania proponują schowek na „pchełki”, który zawiesimy sobie na szyi. Oferta przewiduje trzy różne warianty. Model Premium posiada własny ekranik oraz czujniki aktywności, więc staje się przy okazji ubieralnym trackerem fitness. Dobry pomysł? Nie wiadomo, bo kampanię anulowano.

5. UrbaNext – elektryczne koło [rower]

Rowerów elektrycznych jest dziś zdecydowanie więcej niż kiedyś, ale wciąż nie należą do tanich. Alternatywnym rozwiązaniem do zakupu nowego jednośladu jest koło UrbaNext, które zamieni prawie każdy zwykły rower w taki elektryczny. Wyposażono go w silniczek, a instalacja jest banalna. Nasz ulubiony, sprawdzony rower przekształcimy w E-Bike’a. Na wyposażeniu wszelkie manetki, asysta pedałów oraz aplikacja do monitorowania akumulatorów.

 6. BeatWare – wibracje dla muzyki [wearable]

Chcesz się poczuć jak na koncercie, gdzie wibracje z mocnych głośników wzbogacają wrażenia? BeatWare to coś w tym stylu. Naręczny moduł z motorkiem wibracyjnym, który dodaje kolejną warstwę do muzyki. Wearable synchronizuje się z naszą playlistą i dodaje efekty haptyczne do ulubionych kawałków. Możemy skalibrować system i podpić konkretne częstotliwości przez technologie Haptic Equalizer. Producent chce też zintegrować gadżet z goglami VR.

7. Booster One – kontroler w słuchawkach [wearable]

Wszędobylskie sensory ruchy umożliwiają wykorzystanie nowych metod interakcji z obiektami. Nie tylko śledząc naszą aktywność, ale i dostarczając nowe sposoby nawigacji. Gesty w smartwatchach to żadna nowość, ale co powiecie na podobne komendy przez słuchawki na głowie? Booster One to nauszne modele, w którym zaproponowano czujniki do sterowania PC lub smartfonem. Wystarczy podać polecenie zdefiniowanym ruchem głowy. Szkoda, że gadżet jest w stanie zapamiętać tylko cztery zadania, ale pośród nich jest opcja myszki. Słuchawki są oczywiście bezprzewodowe.

8. Alpha Glass – AR w zwykłych okularach? [Augmented Reality]

Jeszcze nie w takich zwykłych, ale już w naprawdę ergonomicznych. Alpha Glass proponują wyświetlacz HUD w jednym szkiełku oraz wszystkie potrzebne podzespoły w bocznych ramkach. Dzięki temu użytkownik otrzymuje całkiem wygodny sprzęt do podstawowych powiadomień, czy nawigacji oraz kamerkę do pstrykania fotek z perspektywy pierwszej osoby. Nie jest to jeszcze żaden rywal dla porządnych okularów w formie gogli, ale już coś, co próbuje wnieść technologie Rzeczywistości Rozszerzonej w wyjściowym formacie.

9. Flic Hub – centralka dla przycisków IoT [Internet Rzeczy]

Przyciski Flic to fajna sprawa dla posiadaczy smart domów. Wielozadaniowe, programowalne „guziki” poprawiają nawigację, dostarczając akcje przez bardziej tradycyjny interfejs. Brakowało im tylko jakiegoś huba. Producent powrócił na crowdfunding z nowym wyrobem, który uzupełnia ekosystem właśnie o centralkę. Zbiorczy moduł Flic Hub połączy wszystkie przyciski Flic bez potrzeby wykorzystywania do tego smartfona. Do tej zwiększy się liczba tych elementów z 8 do 64.

10. Covi – smart stacja z lampą [smart home]

Smart głośniki to atrakcyjne huby, ale to nie jedyny format jaki można zaproponować do inteligentnego wnętrza. Równie efektowne mogą być modele w formie lampy. Covi to smart stacja do integracji wielu standardów, która nie tylko powiąże różne systemy, ale też udekoruje wnętrze i dostarczy regulowane oświetlenie. Producent łączy też siły z serwisem IFTTT, więc umożliwi budowanie spersonalizowanych akcji oraz automatyki w Internecie Rzeczy.

11. BabelOn – photoshop dla głosu [

Syntezatory mowy to żadna nowość, ale już zabawa edycją ludzkiego głosu brzmi ciekawie. Już widziałem narzędzia do odtwarzania zdań sztucznie generowanym głosem (imitującym konkretne osoby). Czas na jakieś pomysłowe wykorzystanie takich technologii. BabelOn to gadżet, który zwiąże swoje możliwości z tłumaczem, dając efekt translacji głosem użytkownika! Będzie można puścić tłumaczenie w dowolnym języku przy użyciu głosu osoby w ogóle go nie znającym. Tłumaczenia nie będą brzmiał jak Siri, czy Alexa, ale jak my sami! To brzmi przerażająco, ale intrygująco. Oby nie wykorzystano tego do niecnych celów.

12. Bringy – smart piłka dla psa [gadżety]

Czworonogi mają dziś spory „wybór” w sekcji smart zabawek. Pojawia się kolejna, bardziej profesjonalna, ponieważ do wykorzystania nie tylko przy zabawie z psem, ale i trenowaniem oraz tresurą. Wbudowane czujniki mają zbierać konkretne odczyty i przekazywać je na smartfon właściciela. Dane wskażą informacje o zdrowiu, kondycji i poziomie zadowolenia pieska. Przejrzymy jego osiągnięcia, a nawet rekordy.

13. Zus Smart Tire Safety Monitor – smart wentyle [motoryzacja]

Gdzie jeszcze nie było czujników? Na wentylach kół. Wyższe klasy pojazdów potrafią już przekazywać informacja na temat ciśnienia oraz ilości powietrza w oponach. Czas na rozwiązanie dla każdego. Zus Smart Tire Safety Monitor to komplet czterech modulików z sensorami oraz łącznością Bluetooth, przekazujących odczyty prosto z kół. Ciśnienie i temperatura z każdego niezależnie. W zestawie oczywiście aplikacja mobilna do obserwacji danych oraz powiadomień na temat zmian sytuacji. Do tego algorytmy, które potrafią wyczuć ubytki powodowane dziurami lub przebiciami.