Drony, wszędzie drony! Latające stateczki otrzymują coraz więcej funkcji i mogą posłużyć do naprawdę przeróżnych celów. Jedne drony potrafią już dostarczać pizze, inne są latającymi nadajnikami, a jeszcze inne mają służyć jako latający strażnicy dla domu. Modele się specjalizują i za kilka lat będzie ich jeszcze więcej. Intel postanowił przekazać im jeszcze inne zadanie – świecenie w powietrzu, czyli synchroniczne pokazy świetlne. Bardzo efektowne! W zeszłym roku firma pobiła rekord Guinessa wznoszą w powietrze aż 100 takich pojazdów, a teraz poprawia ten wynik pięciokrotnie.
Intel chce zrobić na dronach niezły biznes, a Intel Shooting Star (tak je nazwano) będą idealnym marketingiem. Firma wykorzysta swój software i zaprezentuje potencjał w najlepszy z możliwych sposobów, czyli demonstracją na niebie. 500 latających”gwiazd” współtworzy wzory i przekaz, który może być obsłużony z poziomu jednego laptopa. Zadaniem kreatywnego programisty jest dobranie choreografii, co pewnie jest konsultowane ze specami od efektów specjalnych.
Okiełznanie aż 500 dronów to wbrew pozorom nie takie trudne zadanie. Wszystkie się ze sobą komunikują i mają swoje trasy przelotu. Owszem, im trudniejszy układ, tym bardziej skomplikowane tory. Trzeba też liczyć, że żaden puzzel z układanki nie zepsuje ostatecznego efektu. Jeśli wszystko wyjdzie to mamy na niebie wręcz spektakl. Same drony są dosyć prostej konstrukcji quacopterkami, którym zamontowano odpowiednio mocne oświetlenie LED. Show zależy od pomysłowości autorów, a to oznacza, że nie ma tu raczej ograniczeń. To kolejne narzędzie dla artystów.
Zaprogramować można całe animacje, a diody mają oferować miliony kombinacji kolorystycznych. Intel Shooting Star to pewnie projekt dosyć drogi. W końcu uczestniczy w nim aż 500 dronów. Intel zapewnia, że drony mogą wytrzymać pewne warunki atmosferyczne (np. lekki deszcz), choć pewnie trzeba bacznie obserwować prognozy, ponieważ wiatr jest tu kluczowy (nie tylko co do ewentualnych zderzeń, ale i układu punktów świetlnych na wieczornym niebie). Podejrzewam też, że takie pokazy będą wymagały restrykcyjnych zasad, bo przecież przewidywane są na imprezy masowe. Poniżej materiał promocyjny z demonstracji, którą Intel przygotował w październiku.
