Te same czujniki mogą służyć do różnych celów. Pokazują to ostatnie projekty ubieralnych trackerów, których odczyty mają nieco odmienne cele od typowych bransoletek fitness. Wystarczy odpowiednio skalibrować sensory i zaproponować odpowiednie algorytmy, a podobny zestaw mierników może posłużyć do czego innego. Firma I Measure U przygotowała zestaw do szybszej rehabilitacji po poważniejszych kontuzjach. Wearable o zbliżonym do standardowego formacie i wnętrzu, ale do zupełnie innego celu.

IMU Step

IMU Step to moduły do zamocowania nad kostką, czyli gadżet do przypięcia na nogę. Takich bajerów pojawiło się na rynku już kilka, ale zwykle służyły do celów sportowych, m.in. pomiarów kadencji (czy to dla biegaczy czy rowerzystów). Teraz mówimy o temacie powrotu do dyspozycji sprzeda urazów, a to przecież równie ważne. Sam przeszedłem ACL, więc temat jest mi bliski i podoba mi się gadżet do monitorowania procesu leczenia. Nowa metoda związana z ubieralnymi czujnikami ma podnieść efektywność rekonwalescencji. Może gdyby Arek Milik otrzymał takie wsparcie nie doszłoby do przedwczesnego powrotu (mówi się, że mogło dojść do przeciążania drugiej nogi, która przez to uległa podobnej kontuzji).

Jak działa IMU Step? Czujniki mają śledzić ruch całego ciała podczas ruchu, dostarczając wartościowe dane do analiz poziomów nacisków i obciążeń. Te są szalenie ważne w całym procesie odbudowy (także pewności siebie w samej głowie). Rozwiązanie jest jeszcze testowane, ale niewątpliwie będzie dodatkowym elementem podczas tworzenia programów rehabilitacyjnych pod konkretnej budowy ciało oraz kontuzję. System ocenia też siły działające na więzadła, oceniając asymetrię podczas intensywności ćwiczeń. Specjalny system punktacji ma ułatwiać zakresy stosowanych ćwiczeń dla poszczególnych sesji. Przeciążanie jest bardzo niebezpieczne i należy tego unikać.

Trenerzy i rehabilitanci będą mieli dodatkowy, konkretny wgląd w sytuację pacjenta, monitorując jego aktualne warunki i etapy procesu powrotu do sprawności. Tworzone są tu indywidualne profile sportowców, gdzie śledzić można też ewentualne ryzyko powrotu kontuzji. Już sam spersonalizowany program ćwiczeń (inny od pozostałych zawodników grupy) ma być bardzo ważnym czynnikiem w trakcie treningów. Aplikacja ma alarmować o zbliżaniu się do ustalonych norm, co ułatwi zarządzanie całą sytuacją. Algorytmy zestrojono tak, by wszystko przebiegało według wzorców (bez naciskania na niepotrzebne przyspieszanie efektów, jak ma to miejsce w sporcie zawodowym – idealnym przykładem jest powrót Zlatana Ibrahimovica). Jeśli dobrze zrozumiałem, IMU Step ma być wsparciem dla sportowca z opcją śledzenia samodzielnego. Bez potrzeby ciągłego podglądu specjalisty.

źródło: I Measure U