Swipe Fibaro

Mimo, że cyfrowe zdjęcia wypierają tradycyjne fotografie, to w każdym domu w widocznym miejscu znajdzie się miejsce na ramkę z obrazkiem członków rodziny. Są też i cyfrowe odpowiedniki (typu smart), ale mnie jakoś nie przekonały. Wyświetlą znacznie więcej, ale wolę klasyczny model. Czy ramki tego typu mogą być inteligentne na inny sposób? Fibaro próbuje przekonać, że tak. Zaprojektowali wariant Swipe i jest on kierowany do posiadaczy smart domów, gdzie obsługę można zintegrować z interfejsem gestowym. Już nie raz na blogu przekonywałem, że jest to jedna z opcji do usprawnienia kontroli mieszkania, mogąca bić się jedynie z asystentami głosowymi.

To, że inteligentny dom nie jest jeszcze w Polsce zbyt popularny, nie znaczy, że nasze rodzime marki nie tworzą technologii w tym segmencie. Ich nowa ramka ma swój potencjał i najważniejsze – można ją wykorzystać na wiele sposobów. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że w naszych czterech ścianach potrzebnych jest trochę nowoczesnego wyposażenia i smart rozwiązań, by wydobyć z czujników odczytu gestów jakiś sens. Materiały promocyjne pokazują sporo sytuacji, w których sensory i zaprogramowanie ruchy dłoni mogą się przydać. Chodzi o wygodę i przyspieszenie sterowania. Wydaje mi się, że komfort odczujemy dopiero przy użyciu większej liczby takich modułów, bo rozpoznawanie dotyczy pewnych odległości.

Fibaro Swipe

FIbaro Swipe (2)

Do kontrolera i tak trzeba się pofatygować, jak w przypadku ściennych włączników, ale ramka Swipe jest mobilna, więc można ją ustawić gdzieś blisko siebie. Skonstruowano ją do obsługi tych bardziej typowych elementów inteligentnego mieszkania, m.in. obsługi światła, czy RTV, jak i bardziej skomplikowanych. Tutaj ciekawym przykładem jest uzbrajanie alarmu, gdzie możemy zapisać indywidualny ciąg gestów (hasło). Najbardziej zaskoczył mnie tryb ukryty, tj. możliwość schowania ramki, np. pod blatem, a i tak czujniki będą reagowały na nasze gesty. Zasunięcie rolet, czy okna, to wszystko można zintegrować z Fibaro Swipe.

Niestety nie widzę zbyt wielu szczegółów na temat kompatybilności (najprawdopodobniej Z-Wave). Wygląda na to, że jest to projekt skierowany raczej do współpracy z systemami o trudniejszym stopniu instalacji (gdzie trzeba zatrudnić montera i speców od smart domów). Mnie bardziej ciekawi partnerstwo ze standardami i certyfikatami od producentów zajmujących się smart home w wersji skierowanej do konsumenta końcowego, gdzie sam jest w stanie pobawić się w ustawienia i integrację z innymi kanałami (przez narzędzia mobilne i platformy skierowane do użytkowników). Inne moje pytanie dotyczy stref reakcji tegoż gadżetu. Musimy również pamiętać, że system rozpoznaje konkretne ruchy i najlepiej połączyć je w sekwencje, bo to daje nam więcej możliwości tworzenia gestów.

źródło: Fibaro