Na temat wodoszczelności Apple Watcha krążą różne informacje. Samo Apple nie poleca kąpać się ze smartwatchem, a jedynie namoment go zanurzać (nie na długo). Odważni użytkownicy robią na przekór i pływają z zegarkiem. Najciekawsze jest to, że Apple Watch przeszedł nieoficjalne testy pod wadą, ale nie ma oficjalnego certyfikatu, nadającego mu odpowiednie walory. Niektórzy developerzy mają już konkretne aplikacje dla pływaków, ale Apple pewnie nie przyjmie ich do AppStore. Apple Watch to zbyt droga zabawka, aby ryzykować zalaniem. Było pewnym, że powstaną dla gadżetu odpowiednie zabezpieczenia.
Catalyst Waterproof Case to nic innego jak obudowa chroniąca kopertę przed wodą. Została zaprojektowana dla większego, czyli 42-milimetrowego Watcha. Posiada standard MIL-SPEC 810G i certyfikat IP-68. Można w nim spokojnie trenować pływanie. Jest odpowiednio wzmocniona, więc niegroźne będą nawet uderzenia i upadki. Akcesorium jest nieco dużawe, ale lepiej tak niż zniszczyć sobie drogi sprzęt. Wszystkie przyciski są gotowe do użycia, a element można też dostosowac kolorystycznie. Obudowa kosztuje ok. 60 dolarów.
Apple musi rozważyć otwarcie się na apki dla pływaków z zastrzeżeniem uwag dotyczących konieczności dokupienia szczelnej obudowy. Chyba, że kolejne generacje będą już wodoodporne.
źródło: Catalystlifestyle.com
