O inteligentnych butach słyszeliśmy już kilkukrotnie. Były to przeróżne koncepcje: od typowo fitnessowych, przez analizę chodu, aż po system nawigacji. Wkrótce każdy element ubioru będzie nadawał się do wykorzystania elektroniki i czujników. Tym razem swój projekt prezentuje REFLX Labs w modelu Boogio, czyli ubieralnych czujników do obuwia, pozwalających wykorzystać sesnory do sterowania – konkretnie w grach. But kontrolerem do gier? Takie podejście też jest ciekawe i posiada spory potencjał – jak obecnie każda ubieralna technologia.

Obecnie projektowanych jest sporo nowych urządzeń, które mają niebawem zrewolucjonizować oglądanie treści, ale i samą rozgrywkę w grach. Weźmy na przykład wirtualną rzeczywistość w Oculus Rift (i konkurencyjne ubieralne ekrany), mamy też sterowanie głową w Google Glass, a są i czujniki do rąk, jak Myo Armband. Dlaczego więc nie wykorzystać nóg, które można w naturalny sposób użyć w grach. Boogio to sensory, które doczepimy do naszych ulubionych buciorków i zaczniemy nawigować po ekranach wielu urządzeń – wirtualnych wyświetlaczy, inteligentnych okularów, smartfonów, czy zegarków, ale i gier na dużych ekranach TV.

Każdy z butów otrzyma własny czujnik, więc obie nogi mogą być rozpoznawane przez system. Wyczują one balans, położenie w przestrzeni, czy przyspieszenie. Odczyty zostaną przeniesione do świata cyfrowego, gdzie będą odpowiadały naturalnych ruchom, ale mogą być też przypisane akcjom – choćby w grach tanecznych, czy po prostu sterowaniu w menu itp. Kiedyś Nintendo wprowadziło kontroler ruchu w postaci pilota i tzw. Balance Board wyczuwający nasze położenie na specjalnej „desce”, teraz pojawia się dużo więcej nietypowych kontrolerów.

Autorzy widzą gadżet zarówno w mini gierkach typu „casual”, jak i wielu poważniejszych projektach. Może pojawić się też sporo aplikacji dla smartfonów. Komplet ma się składać z wkładki wyczuwającej aż 60 tysięcy poziomów nacisku oraz modułów z czujnikami (akcelerometr 3D), przypinanych do butów. Mają się one komunikować bezprzewodowo poprzez Bluetooth z telefonem, inteligentnymi okularami, zegarkiem lub PC. Odczyty w czasie rzeczywistym można będzie wykorzystać także do celów sportowych i fintessowych.

Prototyp jest już bardzo blisko finalnej wersji. Powoli będzie można zamawiać wersję alpha  (głównie dla developerów). Mają one być gotowe w tej wersji na przyszły rok, a wariant konsumencki dopiero w 2016 roku. To szmat czasu w technologiach i nie zdziwiłbym się jakby podobne gadżety pojawiły się dużo wcześniej.

źródło: Boogio.com