Już wkrótce inteligentna odzież będzie miała bardzo konkretne zadania. Od jakiegoś czasu powstają inteligentne stroje dla sportowców, a dużo mówi się też o ubiorze do analizowania naszych biometrycznych danych w celach zdrowotnych. Zadaniem noszonych czujników ma być monitorowanie stanu naszego organizmu, aby zapewnić ochronę życia (rozpoznawanie symptomów schorzeń i sugestie badań w odpowiednio wczesnym etapie). Przykładem, który dziś przedstawie jest start-up Bloomer Tech, chcący wdrożyć takowe technologie do stanika.
Projekt Bloomer ma skupiać się na chorobach serca u kobiet. Biustonosz jest noszony przez panie na tyle długo, że jest w stanie zebrać wartościowe informacje. Smart stanik ma być częścią inteligentnej garderoby o wyspecjalizowanych zadaniach. Sporo konkurentów z tego jeszcze niszowego segmentu oferuje odmiany topów kierowane do kobiet aktywnych, czyli ze zintegrowanymi trackerami aktywności. Na blogu przedstawiałem też wariant iTbra, który potrafi rozpoznać raka piersi. Bloomer sensory wykorzysta jeszcze inaczej, choć bliżej mu do tego poprzedniego modelu.
Opatentowana technologia ma być implementowana w elastyczny, piorący się materiał. Zamknięte obwody mają mierzyć pracę serca (rytm, EKG, ciśnienie krwi, tlen we krwi), a także temperaturę i pozycję ciała, a także ogólną aktywność. Te wszystkie dane mają utworzyć obraz organizmu, którego zmiany można analizować w czasie. Metryki mają trafiać do smartfona w czasie rzeczywistym, a więc mięć format przypominający aplikacje fitness, gdzie przeglądamy zapisy. Program na telefon ma być też wsparciem sugestii w kwestiach ruchliwości. Dla układu krążenia ruch ma znaczenie, więc Bloomer jest też pewnego rodzaju trackerem aktywności na podstawie pracy serca.
Projekt powstał też po to, by zbierać więcej danych i badać sytuację serca pośród kobiet. Dzięki zbiorom informacji leczenie powinno być lepsze (danymi ze smartfona można dzielić się z lekarzami). To nie tylko wyrób prewencyjny, ale i źródło wiedzy dla specjalistów. Odczyty z ubieralnych gadżetów są już przetwarzanie przez wiele placówek badawczych, które dużą ilość materiału mogą fachowo przebadać. Bloomer to oczywiście wczesny prototyp, ale szersze testy w styczniu 2017 roku mają pomóc mu zbliżyć się do finalnej wersji.
