Gdzieś niedawno czytałem, że TomTom rozważa wyjście z rynku wearable. Na targi IFA 2017 w Berlinie firma nie przygotowała nowych modeli sportowych zegarków, ale wcale nie oznacza to porzucenie sekcji. Skupiono się na oprogramowaniu. Producent aktualizuje funkcje  swojej platformy fitness. Do sportowej apki dojdą tryby Fitness Age, Fitness Points i Spersonalizowane Treningi TomTom. Nowe metryki mają zwiększyć zakres odczytów, oferując więcej informacji w trakcie treningu.

TomTom Fitness Age

Oprogramowanie jest w stanie poprawić możliwości hardware’u. Wcale nie trzeba wydawać kolejnego wyrobu, by dać użytkownikom coś więcej. Posiadacze modeli smart zegarków TomTom Adventurer, Spark i Runner zyskają nowe opcje. Większość z nich wydobyta zostanie przez optyczny czytnik tętna. Nowe algorytmy dla metryk dostarczą nowe konkrety. Dwiema ważnymi zmianami będą Fitness Age i Fitness Points. Mają jeszcze bardziej motywować do pracy i osiągania wyznaczanych celów.

W jaki sposób? Fitness Age ma przetwarzać odczyty w przekaz na temat rzeczywistej formy. Sportowcy otrzymają dane na temat swojej formy, która będzie odnoszona do wieku. W ten sposób sprawdzimy aktualny stan organizmu. Ten tryb bazuje na VO2 Max, czyli analizach pułapów tlenowych. Mierzą one poziom tlenu we krwi i są istotne dla wielu ćwiczeń i dyscyplin. Każda z nich wymaga wejścia na inny pułap lub jego unikania. VO2 Max stosowane jest już przez wielu producentów sportowych zegarków. Różnicą jest sposób przekazywania metryk i ich wykorzystania.

TomTom Fitness Age

TomTom postanowił odwzorowywać je wiekiem. Punktacja będzie odwzorowywała wiek na podstawie wyników. Oczywiście będziemy starać się go obniżać. Nie chodzi tu o pokrywanie go z rzeczywistością, a dążenie do odmładzania (możemy mieć więcej lat, ale przygotować formę jak dla młodszego organizmu). TomTom chce uprościć w ten sposób punktację Vo2Max. Fitness Points też biorą w tym udział. To one przekażą info o kondycji, by ją poprawiać. Mają być też pewnego rodzaju zastępstwem najpopularniejszych danych w formie kroków (przykładowo norm 10 000 kroków na dzień).

Ostatnią składową są spersonalizowane treningi. Mają wspomóc wskazówkami dotyczącymi treningów, dostosowując poziom do indywidualnych możliwości sportowca. Te wszystkie nowości mają lepiej wykorzystywać czujniki pracy serca, pozwolić lepiej rozumieć tętno i personalną dyspozycję. TomTom postara się w ten sposób wskazywać, że wybrane ćwiczenia mogą być o wiele korzystniejsze dla formy i zdrowia niż osiąganie wyznaczanych progów dla kroków.

źródło: TomTom