Co się działo w świecie mobajlu w ostatnim tygodniu? Czwarty tydzień sierpnia 2016. TechMix VOL. 7

Kolejny TechMix (zestawienie informacji z zeszłego tygodnia) przed wami. Najciekawsze i najdziwniejsze informacje z ostatnich siedmiu dni, które dotyczą świata technologii – gównie mobilnych, ale nie tylko. Co mogło was ominąć w czwartym tygodniu sierpnia? Oto ważne i mniej ważne wieści, które pojawiły się w mediach w ostatnich siedmiu dniach. Technologie niekoniecznie na poważnie.

Siri

1. Barbara Streisand dzwoni to Cooka

W naszym kraju Siri działa w bardzo ograniczony sposób, a polskie komendy w z prawdziwego zdarzenia to jeszcze marzenia, ale w USA z asystentki głosowej korzysta naprawdę dużo użytkowników. Niektórzy z nich nie są jednak do końca zadowoleni. Na przykład Barbra Streisand zauważyła, że jej nazwisko Siri wypowiada niepoprawnie. Co robi pani Streisand? Dzwoni do Tima Cooka i się żali. Co robi szef Apple? Przyznaje rację i obiecuje poprawkę, która pojawi się w iOS już 30 września. Ciekawe czy i my będziemy mogli dzwonić do Tima jeśli nasze nazwisko nie będzie brzmiało dobrze 😉

2. Udajesz na FB? Będziesz miał problemy psychiczne!

facebook likeKorzystanie z portali społecznościowych jakie jest takie jest, ale wielu z nas nie zwraca uwagi na konsekwencje. Serwisy społecznościowe już od dawna są pod lupą specjalistów, a wszystko z uwagi na możliwość ciekawych analiz społecznych. Już od jakiegoś czasu padają stwierdzenia, że sztuczność w wirtualnym świecie może wpływać na naszą psychikę. Bardzo wielu użytkowników zakłamuje rzeczywistość i przedstawia się w necie jako ktoś zupełnie inny. Okazuje się, że może to mieć fatalne efekty. University of Tasmania z Australii przebadało 146 osób i wykazało, że te które reprezentują objawy Dr Jekkyla i pana Hyde’a mogą mocno ucierpieć. Zupełnie inne osoby w realu i całkowicie inne w Internecie. Tak robi zdecydowana większość userów Facebooka. Czy to normalne? Jasne, że nie, ale powszechne. Oszukujemy samych siebie, a poza tym niszczymy własną psychikę. Więcej depresji, więcej stresu i nerwów niż u tych nie stosujących sztucznego dowartościowania. Niektórzy uważają, że już samo rejestrowanie się na fejsie to oznaka wady mózgu… Bądźcie sobą! źródło: ncbi.nlm.nih.gov

3. Tak się zapowiada Igrzyska!

Japonia znana jest ze swej oryginalności, więc Igrzyska Olimpijskie w Tokio zapowiadają się nader ciekawie. Skąd te podejrzenia? W zeszłym tygodniu pojawiły się pierwsze zapowiedzi imprezy w 2020 roku i w pełni oddają klimat tamtejszej kultury. Oglądaliście ceremonię zamknięcia w Rio? Premier Japonii wyskoczył z zielonej rury jako Mario, wieńcząc materiał prezentujący przyszłe wydarzenie. Igrzyska w Tokio w krótkim spocie reklamowali Tsubasa, Pac Man, czy Hello Kitty! Oczywiście promując konkretne dyscypliny. Uwielbiam Japonię i jej popkulturę! Ciekawe co będzie maskotką Igrzysk w Tokio?

4. Dron kontrolowany GameBoyem

Macie drona z aplikacją na smartfon i sterujecie nim poprzez smartfon? Proszę! Nie lepiej klasycznym GameBoyem? Ktoś właśnie zmodyfikował przenośną konsolę sprzed 26 lat i przerobił ją na retro kontroler do Parrota AR Drone 2. Jakieś praktyczne zastosowanie? Poprawiona wygoda? Nic z tych rzeczy. Kolejna próbka możliwości. A i btw… trzeba Nintendo podłączyć przewodem do laptopa. Brak bezprzewodowości? Mogli się bardziej postarać! Wtedy bym rozważył ;).

20160822TurningElectronic_article_main_image

5. Medale w Tokio z recyclingu smartfonów?

O Igrzyskach w Tokio myślą już tamtejsi specjaliści, a Internet zaczyna zdradzać pierwsze szczegóły na temat przyszłej imprezy. Zapowiedź świetna, a zamknięcie w Rio to praktycznie jedyna okazja, by podtrzymać trochę zainteresowanie wydarzeniem, które odbędzie się dopiero w 2020 roku. Podobno w planach są medale wykonane ze zrecyclingowanych smartfonów. Pomysł idealny! Nowoczesne myślenie i odzysk surowców z naprawdę potężnej liczby e-śmieci. Przykład? Liam rozkładający iPhone’y daje miliony zwrotu, a w samej tylko Japonii w 2014 roku kraj ten odzyskał 143 kg złota, 1566 kg srebra i 1112 kg miedzi. Jak ma się to do medali? W Londynie w 2012 roku na nagrody w postaci medali przeznaczono niecałe 10 kg złota, ok. 1200 kg srebra i 700 kg miedzi.  źródło: asia.nikkei.com

Microsoft Edge

6. Microsoft chce płacić za korzystanie z Edge…

Przyznaję, że Edge dodawany do Windows 10 nie jest taki zły. Korzystam zamiennie z kilkoma innymi. Wraz z Anniversary Update Edge miał otrzymać opcję dodatków, czyli głównie wtyczek (jest np. AdBlock), ale to wciąż za mało, by przekonać użytkowników przyzwyczajonych do Firefoxa, Chrome’a, czy Opery. Co jednak zrobić, by ponad 3/4 osób działających na Windows 10 zaczęło dołączać do pozostałej 1/4, która korzysta regularnie z następny Internet Explorera? Płacić im? Dokładnie tak! Microsoft Rewards to przerobione Bing Rewards, gdzie za użytkowanie softu otrzymuje się punkty, które potem można wymieniać na zakupy w Microsoft Store! Gotówki nie wyciągniemy, ale vouchery można wykorzystać np. w Amazonie, czy Starbucksach (pewnie tylko w USA). Program lojalnościowy dla Edge’a? Coś w tym rodzaju. Znam takich, którzy sami woleliby płacić, by tylko nie musieć korzystać z przeglądarek z Redmond.

7. Android 7.0 Nougat dla Nexusa i LG V20

Android 7.0 NougatNowy Andek coraz bliżej! W ostatnim tygodniu sierpnia (zaraz przed debiutami wielu nowych urządzeń, które szykowane są na wrześniowe IFA) producenci zaczęli informować o kompatybilności z Android 7.0. Oczywiście zawsze najpierwsi są posiadacze Nexusów. Koniec sierpnia to pierwsze aktualizacje do siódemki, ale cały proces będzie jak zwykle trwał i trwał (w najgorszej sytuacji są tzw. brandowane warianty od operatorów). Najnowsze modele będą korzystać z Nougata od razu z pudełka i właśnie tutaj pojawiły się ciekawe wiadomości. Pierwszy sprzętem z Androidem 7.0 Nougat będzie LG V20. Potwierdziło to samo Google. A co z rodziną wspomnianych Nexusów? Obiecano aktualizacje dla Nexusa 6, 5X, 6P oraz 9, a także tabletu Pixel C.

Prisma

8. Prisma w trybie offline

Prismę zna pewnie większość posiadaczy smartfonów. Aplikacja zamieniająca zwykłe zdjęcia w „prawdziwe dzieła sztuki” ma jedną, ale zasadniczą wadę – trzeba korzystać z niego online, a wszystko z powodu konieczności przetwarzania danych na zewnętrznych serwerach. Chodzi o szybkość działania. Nasze telefony wypadały znacznie gorzej niż serwery, więc developerzy tego typu aplikacji proponują własną moc obliczeniową. Najnowsza aktualizacja Prismy ucieszy posiadaczy najnowszych iPhone’ów. Wydano update, który pozwala na działanie w trybie offline. Celowo napisałem o najnowszych iPhone’ach, bo tylko one przerobią fotki w 5 sekund. Każdy starszy model będzie to robił znacznie dłużej. W trybie lokalnym wykorzystamy tylko 16 filtrów, czyli połowę dostępnych.

Zobacz też: aplikacje mobilne podobne do Prisma

 9. 25 lat WWW

Nie wypadało nawet nie wspomnieć, że w zeszłym tygodniu Internet celebrował 25 lat world wide web. Dokładnie ćwierć wieku temu Tim Berners-Lee zaproponował pewien model dostępu i przyjął się o wiele lepiej niż poprzednie standardy. Sieć internetowa jest dużo starsza, ale w takiej formie jaką znamy obecnie ma równo 25 lat. No i jakby ktoś jeszcze nie wiedział, dla upamiętnienia daty 23 sierpnia przyjęło się określać ten dzień Międzynarodowym Dniem Internauty.

PlayStation Now

10. PlayStation Now na PC

Każde pecetowiec przyzna, że najgorszą męką są dla niego ekskluzywnie przygotowywane tytułu pod konkretne konsole. Wszystkie z nich takowe posiadają, by przyciągać do zakupu samych konsoli, zwiększając tym samym ich popularność. Co powiecie na zabawę w Uncharted czy God of War na własnym kompie? Jeszcze w tym roku dzięki usłudze Playstation Now użytkownicy Windows 7 lub nowszego będą mogli zagrać w ponad 400 tytułów znanych z PlayStation. Sony przygotowało też specjalny dongle na USB, dzięki któremu wykorzystamy pada DualShock 4! Jasna sprawa, będą pewne minimalne wymagana sprzętu. PlayStation Now odpalimy na rekomendowanych: 3.5 GHz Intel i3 lub 3.8 GHz AMD A10 z 2 GB RAM i 300 mb wolnej przestrzeni.

11. Tak się uczy dzieci pływać w Szwecji

1 na 5 dzieciaków w Szwecji nie umie pływać. Może to dziwić, zwłaszcza, że Skandynawia to sporo jezior. E.ON i Swedish Swimming Federation wpadły na pomysł, który ma najmłodszym pomóc oswoić się z wodą. Rozpoczęto w Szwecji kampanię wykorzystującą virtual reality, a konkretnie popularne ostatnio gogle. Widziałem już wiele projektów, w których VR miało pomagać przełamywać lody (np. występy na scenie przed pełną publicznością) i właśnie tę metodę tutaj zastosowano. Sferyczne materiały mają pomagać przezwyciężać lęki, a towarzyszące osoby wspierać dzieciaki. Jak sądzicie? Czy to w ogóle pomoże?

Przejdź na Androida

12. Google znów zachęca do przesiadki z iPhone’a na Androida

„Przejdź na Androida” – tego życzy sobie Google i oczywiście mowa o użytkownikach iPhone’a. Od lat Google stara się ułatwiać migrację danych z konkurencyjnych urządzeń, mimo, że dominuje w udziale. Na nowej stronie internetowej mamy kolejne instrukcje, dzięki którym sprawa przeniesienia będzie łatwiejsza. Z iOS na Androida można przenieść większość ważnych plików (zdjęcia, muzykę, kontakty, skonfigurować pocztę, czy zainstalować podobne aplikacje). Apple i Microsoft też mają takie narzędzia, a ten pierwszy oferuje nawet pełną automatykę. Z iOS na Androida trzeba działać całkowicie manualnie.

Microsoft Solitaire Collection

13. Moda na pasjansa?

 Pasjansa można postawić w każdej chwili, oczywiście tego cyfrowego (najlepiej w pracy :P). Od lat bywał w Windowsie, a i na platformy mobilne są osobne aplikacje od wielu developerów. Ogólnie – popularny tytuł. W poprzednim tygodniu znalazłem dwie informacje na temat tej znanekarcianki. Jedną z nich był Pasjans w wersji Google i to w przeglądarce internetowej. Wystarczy wpisać w polu wyszukiwarki „solitaire” i już można pyknąć prosto w odmianę webową (to nie jedyna minigierka – jest jeszcze kółko i krzyżyk „tic tac toe”). System zabawy przypomina ten w messengerze Facebooka, gdzie też czeka na nas kilka gier. Drugi Pasjans to z kolei ten od samego Microsoftu. Firma obiecuje, że wyda mobilną odmianę Microsoft Solitaire Collection na iOS oraz Androida (na mobilnego Windowsa już dawno jest).

Malibu14. Malibu z chipem NFC

Ochipowane Alkohole pojawiają się już na sklepowych półkach od jakiegoś czasu. Są to przeważnie edycje limitowane i jeszcze bardzo unikatowe. Przeważnie służą do potwierdzania oryginalności trunku własnym telefonem. Niektóre marki stosują Near Field Communication do innych celów. Malibu przygotowało interaktywną butelkę, by klienci mogli zbliżyć smartfon i zyskać kilka ekstra funkcji. Będzie to największy test chipów NFC w limitowanej serii Malibu (40 tys. sztuk). Coś wartego uwagi? Jeśli chcecie wygrać jedną z siedmiu wycieczek na Barbados lub głośniczków UE Boom wtedy tak. Generalnie bardziej nowoczesna forma kampanii promocyjnej. W aplikacji pojawią się też przepisy na drinki, czy lokalizacja Malibu barów.

————————————————————————————————————–

O czymś w TechMix’sie zapomniałem? Wrzucajcie w komentarzach co ciekawego w zeszłym tygodniu mogłem pominąć. Za tydzień kolejny TechMix! Już zbieram info!