Prisma zapisała się w historii sklepików z mobilnymi aplikacjami jako jedna z rewolucyjnych. Zwykle wyznacznikiem sukcesu jest w tym wypadku liczba klonów pojawiających się w bazach Google Play i AppStore. W tym wypadku szybko zauważono atrakcyjność algorytmów przetwarzania obrazu specjalnymi warstwami oraz Sztuczną Inteligencją. Sama Prisma do dziś usprawnia swoje narzędzia, będąc wciąż bardzo popularnym serwisem dla użytkowników. Nadszedł jednak czas na coś świeżego. Developer przygotował apkę Sticky.

Sticky

Sticky to aplikacja wykorzystująca te same rozwiązania, ale do niego innych celów. Skupiono się na selfiakach, które można na smartfonie poprzerabiać filtrami i stworzyć z nich wystylizowane, animowane „naklejki” do swobodnego użytku. Innymi słowy, programik do tworzenia własnych stickerów do dzielenia się nimi na portalach społecznościowych i komunikatorach. Zestawów naklejek jest w sieci dużo, ale tych do tworzenia osobistych odmian, niewiele. Czy i tutaj rosyjski twórca uzyska podobny, wiralowy efekt jak w przypadku pierwszej propozycji?

StickyPrisma wie, że konkurencja jest silna (Facebook też kopiował pomysły Prismy), więc trzeba przynajmniej utrzymać sporo bazę wiernych użytkowników. Powstaje chyba rodzaj platformy, w której dostępnych ma być więcej opcji. Znów wykorzystane będą sieci neuronowe do przeróbek obrazków, ale teraz z myślą o komunikatorach. Tam w sieci przebywa mnóstwo osób, dla których takie narzędzia są przydatne. Sticky ma zaoferować kilka szybkich i prostych w użyciu bajerów, m.in. wycinanie nas ze zdjęcia, by łatwiej było nanieść okrojony obrazek na zdjęcia. Oczywiście wraz z narzędziami do przeróbek samej treści, czyli naszej twarzy. Tutaj dostępność kolejnych elementów do działania ma się zwiększać wraz z kolejnymi aktualizacjami.

Nie wszystkie prace wyjdą idealnie. Trzeba pamiętać, że wycinanie pierwszego planu wymaga dobrego oświetlenia i raczej w miarę równych krawędzi (nie liczmy, że fikuśne fryzurki zostaną obrysowane tak jak trzeba). Działania odbywają się stosunkowo szybko, a później można nałożyć inne dodatki: od tekstu po mini naklejki tematyczne. Cieszy jednak, że cały proces przetwarzania odbywa się lokalnie na naszym urządzeniu, a nie obcych serwerach (Prisma tak zaczynała). Nasze prace możemy zapisać na własnym urządzeniu i w każdej chwili jest znów edytować/poprawiać. Najefektowniejsze będę naklejki animowane (część komunikatorów pozwala już na używanie GIFów, np. WhatsApp).

Zwrócę uwagę, że technologie AI użyte do nowych działań muszą przetworzyć nieco danych, by zaoferować w apce Sticky wartościowe efekty. Programik musi trochę pożyć, gdyż Sztuczna Inteligencja wymaga czasu. To co widać na początkowym etapie aplikacji nie jest jeszcze finalnym oprogramowaniem. Sticky od Prisma jest do tego bezpłatne, więc powinno szybko zyskać userów. Na początek Sticky na iOS. Android otrzyma swoją wersję w przeciągu ok. 2 tygodni (może wcześniej).

źródło: AppStore