Choć Sony pokazało niedawno nowe wydanie swoich ubieralnych gadżetów, to potrafi jeszcze wycisnąć sporo z modeli starszych, bo nadal przecież użytecznych. SmartBand był ich pierwszym fitnessowym gadżetem i tym najbardziej podstawowym (czyli bez ekraniku). Od pewnego czasu zauważam na blogu, że producenci noszonych urządzonek zaczynają współpracę ze znanymi markami modowymi/odzieżowymi. Ubieralna elektronika ma więcej wspólnego z ubiorem, więc i partnerstwo jest owocniejsze. Sony przygotowało limitowane SmartBandy w wersji ROXY – damską marką odzieży sportowej. Obu firmom pasuje to wizerunkowo, a z pewnością współpraca między segmentem odzieżowym a sprzętem będzie się na rynku pogłębiać.
W zasadzie opaska różni się wyłącznie wzornictwem i jest oczywiście przeznaczona dla damskiej części użytkowników. Dalej wykorzystywana będzie do tych samych celów, czyli pomiaru sportowej, ale i normalnej aktywności w aplikacji Lifelog. Sony podeszło do tematu szeroko i nie chciało, by ich ubieralny model służył wyłącznie do odczytów dla sportowców. SmartBand jest trackerem działającym 24 godziny na dobę z wodoszczelną obudową. Teraz w kolorze cobalt blue. Japońska firma zauważa, że naręczne gadżety są naturalnym pomostem między elektroniką a ubraniami i potwierdza to już jako kolejna z wielu już oferujących się w tym dziale.
Jak już wspomniałem, SmartBand jest modelem do noszenia całodobowego i właśnie ten element sprawił, że postanowiono stworzyć bardziej modny wariant. Podstawowa wersja wcale nie jest brzydka, ale najwyraźniej ROXY ją nieco poprawiło (nie chcę się wypowiadać na temat stylistyki, bo to rola pań – dla nich stworzono wariację). SmartBand posiada też funkcje wibracyjne dla powiadomień, więc sprzęcik jest jakby czymś więcej niż tylko sportową bransoletką, ale jeszcze nie smart watchem. Noszona jest jednak na ręce bardzo długi czas, więc im ładniej wygląda tym lepiej. „Ładniej” to oczywiście pojęcie względne. Mi podstawowa stylistyka SmartBanda wystarczała, ale nie jestem kobietą, więc co ja wiem :P.
Jeszcze na koniec przypomnę kilka funkcji ubieralnego modelu Sony. Można z jego poziomu sterować muzykę (pauzować, przeskakiwać między utworami), można analizować fazy cyklu snu, by badać wypoczynek (łącznie z delikatnym alarmem wibracyjnym), no i być informowanym na temat połączeń, czy notyfikacji. Wewnątrz znalazł się też moduł komunikacji zbliżeniowej NFC. Ten lifestylowy model podziała przez ok. pięć dni.
