Fitbit Ionic AdidasFitbit wystartował z nowym flagowym trackerem Ionic. Hybrydowym smartwatchem, dla którego bardzo ważne są wciąż elementy analizy fitness, ale i inteligentne funkcje. Producent jest znany na rynku, ale powoli przeganiają go kolejni rywale. Najgorsze, że z nieco innych sekcji wearable. Aby sprostać oczekiwaniom klientów, przygotowano sportowy zegarek z szerszym zakresem opcji. Wciąż to jednak tracker aktywności i tak też jest pozycjonowany. Postanowiono jednak przygotować specjalną edycję Fitbit Ionic Adidas.

Fitbit podkradł trochę strategię wypatrzoną u Apple. Tam też producent wydał specjalną wersję smartwatcha Apple Watch series 2 Nike+, która różniła się głównie paskiem i specjalnymi tarczkami treningowymi. Fitbit Ionic Adidas to niemal identyczny schemat współpracy między dwiema znanymi markami. Fitbitowi partneruje Adidas. Firma obecna kiedyś w dziale sportowych opasek. Smart zegarek w odmianie Adidasa też będzie rozpoznawalny przez inny pasek, ale dodatkowo otrzyma więcej rozpoznawanych przez czujniki dyscyplin.

Fitbit Ionic Adidas

Fitbit Ionic ma ich sporo, ale zatrzymało kilka jako ekskluzywne dla Adidasa. Współpraca wyjdzie na korzyść obu producentów. Fitbit pierwszy raz korzysta ze wsparcia innego brandu. Adidas chce wrócić do walki i Fitbit może mu w tym pomóc. Wcześniej Fitbit stosował już takowe działania, ale wyłącznie w ramach akcesoriów od Tory Burch i Public School. Adidas wydawał już wyłącznie sportową aplikacje All Day Fitness i nie zdziwiłbym się, gdyby programik trafił na system Fitbit. Specjalna edycja sportowego zegarka w wersji Adidasa nie będzie różniła się niczym pod względem funkcji. GPS, czytnik tętna i poziomu saturacji krwi (SpO2), sensory ruchu, płatności zbliżeniowe NFC i wodoszczelność. 

Fitbit Ionic Adidas pojawi się dopiero w 2018 roki i nie wiadomo jak bardzo będzie różnić się cenowo od regularnego wariantu.

źródło: Fitbit