W kwietniu czytałem o pierwszych informacjach na temat prototypu inteligentnego roweru od Samsunga (pojawił się na Milan Design Week). Potem napisałem o kilku wersjach od innych producentów – przyznam, że bardzo ciekawych (znajdziecie je w powiązanych wpisach na samym końcu). Niemal wszystkie one to propozycje jednośladów elektrycznych. Miniaturyzacja poszła już w takim kierunku, że i takowy rowerek jest już całkiem lekkim modelem. Inaczej jest w tym przypadku, choć trzeba przyznać, że elektroniki w nim nie zabraknie. Samsung Smart Bike to inteligentny rower powstały w Samsung Maestros Acadamy.

Jego głównym celem (oprócz przemieszczania się z punktu A do punktu B) jest bezpieczniejsza jazda. Przygotował go sam włoski twórca ram Giovanni Pelizzoli (były kolarz). Pojazd jest oczywiście aluminiowy, a zakrzywione rury mają eliminować drgania powodowane nierównym terenem. Z tyłu pod siodełkiem zamontowano kamerkę, z której obraz jest streamowany wprost do smartfona Samsunga umieszczonego na kierownicy. Nie muszę chyba tłumaczyć, że działa jak cyfrowe lusterko, pokazując co dzieje się za nami. W poprzednik inteligentnym rowerze też pisałem o kamerce, ale była ona z przodu (ta miała nagrywać zdarzenia w razie wypadku lub po prostu naszą drogę). Myślę, że rower z obiema byłby także dobrym rozwiązaniem.

W ramie znalazły się też laserowe wskaźniki rzucające linie obok kół, wskazując obrys w ciemniejszych warunkach. Ma to lepiej uwidocznić rower na jezdni. Pojawiają się one dopiero po zmroku. A jak? Tutaj spora rola czujników światła w smartfonie zamontowanym na kierownicy. Skoro mamy telefon Samsunga w uchwycie to przydałaby się jeszcze do niego odpowiednia aplikacja. Jest i ona. Używa modułu GPS by zapisywać przebytą trasę. Przyda się do analizowania drogi i statystyk. Taka forma montażu wyświetlacza to również szansa na wygodne korzystanie z nawigacji.

Wewnątrz roweru znalazła się także bateria, moduł Arduino, ale i Wi-Fi oraz Bluetooth. Nowoczesne rowery mają jeszcze sporo do zaoferowania i wcale nie mówię tutaj tylko o nowych przerzutkach Shimano sterowanych zdalnie (bezprzewodowo!), ale właśnie współpracy z telefonem, aplikacjami, czy czujnikami. Są przecież i inteligentne kłódki, ładowanie z ruchu pedałów, czujniki ruchu i wiele, wiele innych gadżetów. Ciekawe jak za parę lat będą wyglądać nasze jednoślady? Wciągnie ich Internet Rzeczy?

źródło: MaestrosAcademy.it