Czy Samsung Gear S3 sprawdzi się jako sportowy zegarek? Ma sporo do zaoferowania, by rozważyć zakup odmiany Frontier jako smart zegarka dla aktywnych.
Zaraz po premierze smartwatcha Gear S2 przyjrzałem mu się od strony sportowej. Samsung zadbał, by jego nowy, okrągły zegarek oferował wtedy trochę opcji fitness, ponieważ funkcje trackera aktywności są w tym segmencie równie ważne. Skupiono się na integracji z własną platformą S Health, której włączono współpracę ze smartwatchem. Spodziewałem się, że kolejna generacja, czyli Gear S3 posiądzie jeszcze bogatszą ofertę sportowych możliwości i tym razem też sprawdzę co zegarek zaoferuje.
Zacznę od istotnej zmiany względem poprzedniego Geara – budowy urządzenia. Samsung znów zaoferował dwie odmiany smartwatcha i tym razem nazwał je Frontier i Classic (Gear S2 ma odmiany Classic i zwykłą, bardziej sportową). W sprzedaży będą wszystkie z nich, więc wybór będzie ciekawszy. W trzeciej wersji Geara S pod względem sportowym najlepiej wziąć pod uwagę wariant Frontier. Został wzmocniony i to zauważalnie. Samsung na prezentacji podał parametry, które pozwalały na działanie w naprawdę skrajnych warunkach, zarówno mroźnych, jak i upalnych. Koperta wytrzymać ma uderzenia, a zastosowanie nowego szkiełka Gorilla Glass SR+ uchroni wyświetlacz przed zarysowaniami i odbije mnie promieni słonecznych (da lepszą czytelność).
Te informacje mają spore znaczenie podczas aktywności, gdy zegarek narażony jest na zniszczenia. Dla mnie ważniejszym usprawnieniem jest odpowiednia wodoszczelność gadżetu. Samsung Gear S3 wytrzyma zanurzenia, a to pozwoli na wykorzystanie czujników pod wodą. Na razie nie ma jeszcze aplikacji, które by to wykorzystały, ale sądzę, że z czasem developerzy wrzucą odpowiednie programy do sklepiku dla smartwatcha. Postaram się wtedy zaktualizować wpis i podać kilka przykładów. Bardzo przydałyby się jakieś rozwiązania do analizy pływania, przynajmniej te podstawowe, np. zliczanie basenów i dystansu.
Gear S2 oraz nowy Gear Fit 2 wyposażono w barometr, więc i tego czujnika w Gear S3 nie mogło zabraknąć. W nowym smartwatchu zaproponowano jednak jeszcze dwa dodatkowe sensory. To wysokościomierz oraz przyspieszeniometr. Oba wzmocnią atrakcyjność odczytów, ponieważ dostarczą dodatkowe metryki w analizach. Wysokościomierz ma stale monitorować różnice wzniesień, dzięki czemu lepiej przeliczy spalone kalorie przy treningach, m.in. w biegach górskich i przełajowych (także zliczaniu stopni schodów), natomiast przyspieszeniometr wesprze w pracy moduł GPS – poprawi dokładność jego pomiarów (powinien nadać się rowerzystom). Jest kilka dyscyplin, w których gadżet można fajnie wykorzystać. Zegarek robi się naprawdę sportowy i może konkurować z niektórymi odmianami typowo sportowych konkurentów. Trzeba pamiętać, że cały czas mówimy o smartwatchu, a to ogromna zaleta. Gear S3 w wersji Frontier pretenduje do hybrydowego urządzenia, łączącego ofertę Sport & fitness z inteligentnym zegarkiem.
Zatrzymam się chwilkę przy GPS. Samsung o nim nie zapomniał. Tym razem moduł ten jest montowany w każdej odmianie Gear S3, a nie tylko w specjalnej edycji jak w Gear S2. Całe szczęście, bo przez to nie mogliśmy w Polsce tego modelu zakupić. Był wtedy przeznaczony na wybrane rynki, gdzie możliwa była współpraca z modułem 3G. Pośród czujników wciąż są żyroskopy i akcelerometr, bo to już najbardziej podstawowy standard, więc typowe odczyty fitness też na wyświetlaczu zobaczymy. Wraz z czujnikami pracy serca wszystkie dane trafią do apki S Health, gdzie dokładniej prześledzimy zebrane odczyty z aktywności.
Praktycznie wszystkie parametry zbierane przez Gear S3 zobaczymy w czasie rzeczywistym na ekraniku zegarka Gear S3. Szersze statystyki i archiwum zapisów już na smartfonie, ale to właśnie informacje bezpośrednio na zegarku do natychmiastowego podglądu są dla aktywnych użytkowników ważniejsze. Tutaj skupię się na sugestiach i podpowiedziach wirtualnego trenera. Samsung kontynuuje to podejście z Gear S2, gdzie też można było podejrzeć wskazówki. Gear S3 pokaże wybrane ćwiczenia, pozwoli pilnować nawodnienia organizmu (przez przypomnienia). Poszczególne powtórzenia będzie zliczać i zapisywać w historii sesji.
Gear S3 Frontier ma też być kierowany do globetrotterów. Wysokościomierz i barometr mają monitorować niektóre lokalne warunki atmosferyczne, a to wraz z odczytami z pogody pomoże podróżnikom decydować o dalszej wyprawie (np. na podstawie nagłych zmian pogodowych). Sam wzmocniony format Frontiera ma też swoje znaczenie. Już o tym pisałem, ale przypomnę. Do celów turystycznych ochrona elektroniki będzie przydatna. Tak samo jak odporność na deszcz. Myślę, że wypada też wspomnieć o funkcjach SOS, które Samsung spapugował od Apple. Będzie to dodatkowa ochrona przez wysyłanie wybranym kontaktom i odpowiednim służbom informacji o swoim aktualnym położeniu.
Jeszcze nie wiem czy to wszystkie sportowe możliwości smartwatcha Gear S3. Jeśli tylko dowiem się o kolejnych (najlepiej po bezpośrednim teście zegarka) to zaktualizuje wpis. Na sam koniec chcę jednak podkreślić pracę baterii smartwatcha od Samsunga. Koreański producent obiecuje rekordowe 3-4 dni działania, powiększając pojemność akumulatorka z 250 do 380 mAh. Smart zegarki oferują zwykle ok. 1.5-2 dni działania, więc jest wyraźna zmiana. Oczywiście nie osiągniemy takich rezultatów z aktywnym GPS, a Samsung jeszcze nie zdradził jak długo smartwatch wytrzyma w tym trybie.
Czy jeszcze jakieś informacje na temat funkcji sportowych dla osób aktywnych mogą mieć znaczenie? Może możliwość wykorzystania odtwarzacza muzycznego i bezprzewodowych słuchawek? Podczas treningu lubimy włączyć sobie muzykę, a i na to pozwala Gear S3.
źródło grafik: Samsung
Warto wspomnieć o funkcji always on display, co jest ogromną zaletą. Mało który smartwatch to posiada, staje się jeszcze bardziej klasycznym zegarkiem z okrągłą tarczą. Tyle, że ciekawe ile wtedy bateria wytrzyma, ale raczej nie jest to tak prądożerne, wszak do AMOLED !.
Nadaje się do pływania?
Czy chodzi o wsparcie specjalnymi funkcjami? Gear S3 przekaże pewnie odczyty z treningu, ale na razie bez konkretów. To jednak kwestia oprogramowania i liczę, że Samsung lub jakiś developer third-party przygotuje specjalną aplikację dla pływaków. Ma ją Polar M600 (lub niebawem będzie miał) w swoim M600 z Android Wear, ma Apple Watch, więc Samsung powinien o to zadbać (zwłaszcze, że ma hardware zdolny do takich opcji).
jak można go porównać z sunnto spartan sport wrist hr? który z nich będzie lepszy?
Hmm… to troszkę inne kategorie, choć o podobnych funkcjach. Gear S3 to bardziej smartwatch ze sportową charakterystyką, gdzie najważniejsze jest inteligentne podejście. Suunto skupia się bardziej na monitoringu aktywności, natomiast smart opcje dodaje jako dodatek. Chyba w tym tkwi największa różnica.
pytanko
czy można z nim pływać w basenie ,klasycznie około 1 h ???
pozdrawiam
Samsung nie rekomenduje pływania, choć pozwala na zanurzenie zegarka do półtora metra na pół godziny. Zapewne chodzi o uderzenia zegarka o wodę (może dostać się woda tam gdzie mikrofoniki). Proponowałbym poszukać jakiejś ochronki na kopertę i może wtedy nie będzie żadnego problemu. Nie odpowiadam jednak za ewentualne uszkodzenia.
Osobiście uważam, że brak takich możliwości w Gear S3 to ogromna wada. Pośród sportowych funkcji nie znajdziemy trybu do pływania. Widziałem jednak w sieci informacje o testach basenowych i smartwatch bezproblemowo przetrwał.
Cześć,
Posiadam S3 frontier czy do aktywności można dodać np. piłkę nożną czy gre w koszykówkę ?
Często gram w piłkę nożną i automatycznie ustawia mi się „inny trening” w którym pokazuje tylko spalone kalorie. Czy jest możliwość jakaś, żeby pokazywał ile przebiegłem km podczas meczu ? Czy jest jakaś opcja w grania innych czynności fizycznych ?
Mam to samo pytacie co Karol.
Jak dodać koszykówkę do listy treningów?