Runtasty

Każdy aktywny ruchowo wie, że sam trening i dbanie o kondycję to nie wszystko. Trzeba jeszcze odpowiednio dawkować spożywane kalorie i nawadniać organizm. Do tej pory autorzy aplikacji sportowych, które skupiały się na ruchu, starali się dopracowywać programy treningowe i analizy ćwiczeń, natomiast info o posiłkach było co najwyżej dodatkiem. Runtastic wydało nowy mobilny program na smartfony, który poszerzy monitoring o dietę. W sklepikach jest mnóstwo podobnych narzędzi, ale warto sprawdzić co zaoferuje nam Runtasty (fajna nazwa, od razu kojarząca aplikację z firmą).

Wysiłek należy kontrolować, ale i to co po nim bardzo ważne. Regeneracja oraz uzupełnienie kalorii. Runtastic na swoich kanałach społecznościowych i blogu publikowało różne treści związane z przepisami, m.in. filmiki na YouTube. Widocznie zebrano przez ten czas sporo doświadczenia, które można zaoferować w formie Runtasty na iOS oraz Androida. Projekt można nazwać aplikacją kulinarną, ponieważ łączy zbiór przepisów na dietetyczne potrawy oraz filmiki instruktażowe, ułatwiające ich przygotowanie. Kolejna aplikacja z dzienniczkiem kalorii? Być może, ale Runtastic ma sporą bazę użytkowników, którzy chętnie wprowadzą do działania nowe narzędzia (to zawsze motywacja do odkrywania nowych rzeczy, poprawiających efekty). Sporo osób czeka z działaniami na rozkaz, a ich sprawdzony developer sportowych aplikacji może do tego skusić. Myślę, że tak właśnie działa Runtasty. Szuka użytkowników we własnej bazie klientów.

Pamiętajmy, że jest pośród nich sporo osób, które są okazjonalnymi sportowcami, tj. trenującymi od czasu do czasu, choć regularnie. Z czasem jednak systematyczność rośnie, a wraz z nią chęć na wchodzenia na nowe etapy. Dbanie o zbilansowaną dietę może być kolejnym z nich. Autorzy postarali się wrzucić do aplikacji przepisy zatwierdzone przez dietetyków. Pewnie znajdziemy podobne na forach i blogach sportowych, ale znów przypomnę, że tutaj wszystko mamy uzyskać w jednym miejscu. Każdy przepis prezentuje wartości odżywcze (węglowodanów, białka, tłuszczu, czy glutenu i orzechów – te dwa ostatnie mogą wywoływać alergie). Oczywiście w bazie jest mnóstwo filtrów, a spis będzie się pewnie stale powiększał. Ułatwi to wyszukiwanie posiłków według różnych kryteriów, np. wysokobiałkowych, bezcukrowych, bezglutenowych, czy wegetariańskich. Możemy nawet dobierać je przez poziom kalorii.

Jak widać, programik może przydać się początkującym, jak i bardziej profesjonalnym użytkownikom (ci mogą odkryć nowe przepisy, urozmaicając już stosowane metody). Czy system integruje się z danymi na temat aktywności? Przydałoby się!

źródło: Runtasty