Wczoraj późnym wieczorem Google zapowiedziało nowy, większy update dla oprogramowania dla swoich jeszcze niewydanych oficjalnie inteligentnych okularów Glass. To pierwsza od końca grudnia 2012 roku większa aktualizacja software’u dla tego urządzenia. Dzisiaj, tj. 15 kwietnia, umożliwiono zakup gadżetu niemal każdemu kto zamówi Google Glass na amerykański adres. Jest to jedyna szansa na takie zakupy i potrwa ledwie dobę. Cena: nadal 1500 dolarów. Do tej pory jedynie developerzy i użytkownicy programu Explorers. Najwyraźniej postanowiono powiązać te wydarzenia ze sobą i nowi posiadacze urządzenia będą już mogli zainstalować nowości.

Nowa galeria dla zdjęć i materiałów video.

Software będzie dostępny wkrótce. Co wprowadzi? Będzie kilka usprawnień, ale ważniejsza na ten moment jest informacja czego zabraknie. Gigant z Mountain View postanowił, że wycofa opcję połączeń telefonicznych przez sprzęt. W upgradzie XE16 nie znajdziemy takiej funkcji od Google, gdyż bardzo mało użytkowników w ogóle z niej korzysta. Według badań jest to mniej niż 10%. To w sumie dziwne, bo miała to być najważniejsza z nich. Na szczęście są dwie dobre informacja dla tych, którzy prowadzą rozmowy tą drogą. Po pierwsze nie wykluczono powrotu rozmów za jakiś czas, a po drugie: ten element będzie możliwy do instalacji przez developerów third party w swoich apkach. Z tego co widać na forach poświęconych okularom, ta wiadomość poruszyła nieco środowisko.

Google zapowiedziało również, że update oficjalnie otrzyma wspólne nazewnictwo najnowszej generacji softu Androida, czyli KitKat. Myślę, że najważniejszą zmianą na plus będzie poprawa żywotności baterii (jeszcze bez konkretów). To na razie największa bolączka sprzętu. Gdyby chcieć używać go non stop, np. z aktywnym nagrywaniem, Glass wytrzymałyby ok. 45 minut… W większości jednak okulary są stosowane momentami, więc w rzeczywistości praca baterii wydaje się dłuższa. Celem takiego urządzenia jest jednak możliwość ciągłego wykorzystywania podglądu przez okiem, więc Google będzie walczyło na tym polu.

Zmieniono też działanie galerii mediów, uporządkowano je tak byśmy przesuwali mniej kart przy jej przeglądaniu. Ułatwiono wrzucanie zdjęć w komunikatorze Hangouts. Obecna generacja Glass to wciąż sprzęt prototypowy, który jest testowany przez wybrańców (a teraz także pierwszych chętnych). Google zbiera od nich feedback i chce dostosowywać gadżet do potrzeb klientów. Właśnie dlatego usprawniono też feedback, czyli możliwość łatwiejszego przesyłania wskazówek i sugestii dla producenta wprost przez okulary. Produkt rozwinął się już na tyle, że wydawanie komend stało się trudniejsze z uwagi na ilość aplikacji. Postanowiono tę listę uporządkować według najczęściej używanych opcji. To nie wszystko, ale na razie upubliczniono tyle z nowych funkcji. Aktualizacja ma być dostępna pod koniec tygodnia.

źródło: plus.google.com