NFC Ring 2nd

Dwa lata temu pisałem na blogu o inteligentnym pierścieniu NFC Ring. W międzyczasie podobnych projektów przybywało. Część z nich padła, ale wciąż temat ubieralnych technologii w wersji na palec pozostaje. Tak długi okres to spora różnica w miniaturyzacji podzespołów i dzisiejszych możliwości, więc warto sprawdzić jak teraz wyglądałby projekt o podobnych właściwościach, ale z o wiele wygodniejszymi gabarytami. Na Kickstarterze ruszyła promocja drugiej generacji NFC Ring.

Na początek pytanie: dlaczego producentom elektroniki zależy na wdrożeniu smart funkcji w pierścień? Odpowiedź jest prosta. Rynek jest już gotowy na takowe wynalazki, a zasługa w tym rozwoju standardu Near Field Communication. Spora w tym zasługa mobilnych płatności od światowych gigantów, tj. Apple, Google i Samsunga. Dzisiaj płatność ręką ma większy sens niż paręnaście miesięcy temu. Przeniesienie portfela do smartfona to już wygoda, a jakbyśmy nie musieli z kieszeni wyjmować niczego?

NFC Ring 2

Właśnie to chce przejąć NFC Ring 2. Nowy model ma nowe „anteny” z trzykrotnie większym zasięgiem, no i oczywiście odświeżony design. Nadal wygląda jak pierścień, ale ma sporo więcej uroku. Wygląda bardziej stylowo, gdyż jest pokryty ceramicznym wykończeniem (wariant Eclipse), a producent wpadł na pomysł, by klienci mogli wykorzystać swoje drukarki 3D i poprawiali wygląd ozdoby. Bo w końcu to również rodzaj biżuterii. Model zmalał (wysmuklał), ale w wewnątrz jest więcej pamięci na dane. 888 bajtów ma dać wystarczająco miejsca dla treści o Bitcoinach, szyfrowanych kluczach lub kontaktach VCard.

NFC Ring 2 ma być oferowany w kilku opcjach wykończenia. W szerszych lub węższych profilach. Chodzi o to, by dostosować urządzonko do dzisiejszych potrzeb, czyli większego skupienia się na wyglądzie wyrobu. W sekcji wearable ma to już znaczenie od sporego czasu. Zresztą, rywale nie śpią i też proponują swoje pierścienie w eleganckiej formie. W końcu wyglądają jak ozdoby, więc będą chętniej kupowane. Różne style zależeć mają od zebranych w kampanii funduszy. Firma wyznaczył kilka progów, przy których da użytkownikom szerszą ofertę.

NFC Ring 2

Teraz najważniejsze. Funkcje. NFC Ring musi mieć jakieś praktyczne zastosowanie. NFC wykorzystywane ma być do odblokowywania smartfona, tj. gotowości sprzętu do pracy wyłącznie w rękach (zasięgu) właściciela. To oczywiście przyspieszenie dostępu i eliminacja pinów lub innych zabezpieczeń. Tak samo w przypadku inteligentnych zamków do smart domu. Wystarczyć ma zbliżenie ręki i klucz jest zbędny. Mowa jest też o uruchamianiu silnika pojazdu, ale tutaj jeszcze zbyt dużej kompatybilności nie ma. Możliwości są, ale jeszcze za wcześniej na takiej bajery w wersjach seryjnych. System ma być też kompatybilny z Raspberry Pi oraz Arduino, więc entuzjaści „zrób to sam” mogą wykorzystać chip NFC pod swoje projekty.

Dwie warstwy pierścienia mają pozwalać na kalibrację danych do przekazywania publicznego lub prywatnego. Jednej możemy nadać opcje dzielenia się kontaktami, z kolei drugiej odblokowywanie wyżej wymienionych zamków lub urządzeń. Jeśli chodzi o kwestie mobilnych płatności, to jest to wczesna faza i dopiero uzyskiwany jest certyfikat. Można jednak założyć, że w przyszłości projekt go uzyska. Wodoszczelny model ma różne wielkości i jest kompatybilny z Androidami, Windowsem 8 lub nowszym oraz Linuxem/Unixem. Chodzi o funkcje odblokowywania komputerów. Powinien zadebiutować gdzieś w grudniu, ale pełnię funkcjonalności osiągnie dopiero przy mobilnych płatnościach.

źródło: Kickstarter