Moduł Dash to gadżet łączący nasz samochód z aplikacją mobilną na smartfon. Jest to monitoring podpinany do złącza OBD, dzięki czemu na telefonie uzyskujemy wszelkie informacje z komputera pokładowego. Dokładnie o sprzęcie pisałem w oddzielnym wpisie, a teraz mogę dodać, że pomysł poszedł w ślady swojego konkurenta, czyli Automatic Link, który wykorzystał możliwości platformy do łączenia akcji w automatyczne działania – IFTTT. Program utworzył dodatkowy kanał, pozwalający na łączenie danych z modułu z innymi kanałami dostępnymi w serwisie „If This Then That”.

Posiadacze Androidów będą mogli tworzyć powiązania prowadzące do automatycznego przekazywania informacji z jazdy do innych aplikacji. Obecnie takich bardziej praktycznych jest kilka, ale zależy to głównie od dostępu do kolejnych kanałów partnerujących IFTTT. Na razie wydawać się to może zbędną propozycją, ale z czasem statystyki mogą postarać się o automatyczne przekazywanie dosyć istotnych dla kierowcy informacji. To co może dać nam współpraca na linii Dash <-> IFTTT? Będziemy mogli na przykład stworzyć (lub wybrać gotową) opcję przesyłania statystyk z podróży na dysk Google, gdzie zliczane będą koszty. Dla większej kontroli wydatków może być to całkiem ważna informacja budżetowa.

Inną ciekawą funkcją może być przypominanie o spotkaniu z mechanikiem lub wizytą kontrolną w serwisie (powiedzmy, że i do kontroli stanu technicznego), gdy komputer pokaże przekroczenie norm kilometrowych. Mniej niezbędne, ale ostatnio modne, są opcje dzielenia się statystykami na portalach społecznościowych. Jeśli macie taką potrzebę – jest to do wykonania. Mowa oczywiście o wynikach oceny jazdy programu Dash. Ten prowadzi ocenę naszej jazdy i odpowiednio ją ocenia. Czy to naszą oszczędność, czy technikę jazdy. Propozycji akcji jest bardzo wiele. Jedne możemy wybrać pośród gotowców, inne stworzyć wedle potrzeb. Pamiętajmy, że Internet Rzeczy rośnie i za jakiś czas wszelkie urządzenia będą się ze sobą porozumiewać, więc i możliwości komunikacji będzie więcej. Także powiązania auta z domem lub stacją serwisową (np. przez iBeacony).

Ja znalazłem fajną opcję do informowania znajomych na Twitterze lub Facebooku, że aktualnie jestem w trasie, więc lepiej nie rozpraszać mnie telefonami, smsami lub wpisami w serwisach społecznościowych (ile razy już były wypadki powodowane korzystaniem ze smartfona podczas jazdy). Sporym ułatwieniem będzie też wysyłka maila do serwisu. Odpowiedni wybór akcji może automatycznie utworzyć kopię roboczą w Gmailu i wkleić treść usterki bezpośrednio z komputera pokładowego. W ten sposób natychmiast wyślemy wiadomość do mechanika z opisem konkretnego problemu. Współpraca z IFTTT ma zagwarantować, że wszystko będzie działało automatycznie – bez potrzeby manualnych działań. Posiadacze większej floty w firmie będą mogli lepiej kontrolować u siebie pojazdy.

źródło: blog.IFTTT.com