Mój Smart DomOd praktycznie początku istnienia mojego bloga, testuję inteligentne rozwiązania dla domu (nie wszystko jednak trafia na moją stronę). Postanowiłem częściej dzielić się moimi wrażeniami i właśnie dlatego powstała seria „Mój Smart Dom”. Trafiające w moje ręce urządzenia, aplikacje oraz elementy Internetu Rzeczy, będą teraz regularnie oceniane i prezentowane w artykułach. Systemów, standardów i rozwiązań typu smart home przybywa, więc spodziewajcie się przeróżnych wpisów, w których przedstawię najciekawsze z nich. Będę badał ich przydatność, możliwości, potencjał, ale szukał też obszarów, w których mogą się rozwijać.


Mój Smart Dom: System Danfoss Link

Zarządzanie ciepłem to moim zdaniem jeden z ważniejszych elementów inteligentnego domu zaraz obok oświetlenia i systemu monitoringu wnętrza. W moim domu po ponad dekadzie wymieniłem starsze głowice Danfossa na te nowsze, o wiele nowsze. W mieszkaniu stosuję teraz smart zestaw kilkunastu termostatów, który działa automatycznie lub mogę nim sterować manualnie wprost ze smartfona. Ostatnie tygodnie poświęciłem na testy systemu Danfoss Link, od którego spodziewam się dwóch najważniejszych korzyści: oszczędności i zwiększonego komfortu użytkowania mojego pieca.

Danfoss Link

Według różnych źródeł inteligentna kontrola temperatury może dać 23-30% oszczędności, więc warto oddać ją procesowi automatyki i czujnikom, a także dostosować do naszego rytmu funkcjonowania. Zdalny dostęp z aplikacji lub ustawianie ciepła z kolorowego panelu ściennego ma dać domownikom większą wygodę i nowe możliwości regulacji temperatury. O tych najistotniejszych postaram się napisać w moim teście, gdzie już od kilku tygodni korzystam z pełnej automatyki. Od pewnego czasu kompletuję swój smart dom i Danfoss będzie jednym z elementów, któremu dam pod opiekę zarządzaniem ciepłem.

Mój Smart Dom: instalacja Danfoss Link

Napisałem wyżej o wygodzie, która kojarzy się przede wszystkim z funkcjonowaniem i działaniem. Instalacja systemu ma taki sam wpływ na komfort, mimo że wykonujemy ją jednorazowo – tylko na początku lub przy poszerzaniu sieci. Na szczęście w przypadku propozycji Danfoss wcale nie trzeba zamawiać instalatora lub speca, przynajmniej do montażu głowic, panelu i kalibracji aplikacji. Ekosystem ten posiada opcję poszerzania o inne moduły, m.in. wzmacniacze sygnału, czujniki temperatury, ale i elementu podpinanego do samego pieca. Podejrzewam, że i tu nie powinno być większego problemu. Mój system składa się z termostatów, centralnego panelu ściennego oraz aplikacji na smartfon.

Danfoss Link
Budynek z przykładowym rozmieszczeniem elementów systemu Danfoss Link.

W dokumentacji Danfoss oraz filmikach instruktażowych (za nie ogromny plus, gdyż wszystko jest również w naszym języku) pojawiają się informacje, że cały proces instalacji to około 2 godziny. W moim przypadku było znacznie szybciej, co tylko potwierdza, że w zasadzie nie powinno być większych problemów z montażem i ustawieniami. Głowice instaluje się bez potrzeby spuszczania wody z kaloryferów/grzejników i wystarczy zastosować się do prostej instrukcji. Wszystko ogranicza się do użycia dołączonego do pudełka kluczyka i umieszczenia dwóch baterii typu AAA (BTW: sterują silniczkiem przez ok. 2 lata). W komplecie są różne adaptery i złączki, więc proces montażu zależy od posiadanej przez nas instalacji. Ja miałem Danfossa, więc poszło bardzo szybko.

Mój Smart Dom: głowice Danfoss Living Connect

Mój piętrowy budynek zaangażował do pracy kilkanaście termostatów Danfoss Living Connect. Producent obiecuje jednak, że maksymalnie można połączyć do 30 głowic. Spokojnie wystarczy do większego, wielopiętrowego domu, a już na pewno do jednorodzinnego mieszkania. U mnie ogarnęło 4 sypialnie, salon, jadalnię i kilka łazienek. W zależności od rozłożenia głowic po domu, warto usprawnić wszystko wzmacniaczami sygnału (sprawdzą się w większych apartamentach). Pomiędzy poszczególnymi elementami musi być minimum 30 metrów, więc sygnał powinien wystarczyć do komfortowego kontaktu ze stacją Danfoss Link Central Controller (CC).

Danfoss Link

Każdy termostacik ma swój oddzielny ekranik i penelik sterowania. W przypadku głowic Danfoss Living Connect konieczne jest zastosowanie panelu Danfoss Link lub aplikacji, a te przy okazji bardzo podnoszą komfort użytkowania. Można też zastosować wariant z głowicami sterowanymi bezpośrednio z termostatów (bez potrzeby stosowania dodatkowego panelu). Wtedy z poziomu głowicy można dostosować temperaturę manualnie, nastawić programy i harmonogram automatyki, a wszystko będzie działać tak jak sobie zaplanujemy. Wyświetlacz prezentuje najważniejsze dane, w tym regulowaną temperaturę. Żeby nie tracić czasu na ręczne ustawianie wszystkich głowic pojedynczo, lepiej jednak wykorzystać panel Link CC. Głowice Living Connect pozwalają na późniejszą regulację wprost z grzejnika, ale wtedy wysyłają sygnały do panelu. Termostaty Danfoss Living Eco z kolei nie wymagają łączności ze stacją.

Mój Smart Dom: panel ścienny Danfoss Link CC

Panel Danfoss Link CC ma pełnić rolę centralnego modułu sterowania. W moim domu poprzedni system oferował swój moduł, ale już wiekowy. Wymiana na wariant z kolorowym, dotykowym wyświetlaczem jest efektowniejsza i bardziej intuicyjna w kontroli. Zastanawiałem się też nad wykorzystaniem w tej roli smartfona (w ramce na ścianie w innej części budynku). Danfoss daje sporo elastyczności w stosowaniu Link CC. Można go na stałe zamocować na ścianie (najlepiej w centralnie położonym miejscu) lub dokupić akumulatorek, dzięki czemu staje się bardziej mobilny w obszarze mieszkania.

Danfoss Link

Wspomniałem wcześniej, że Danfoss Link CC służy do synchronizowania termostatów. Ta część instalacji też jest banalna. Trzeba tylko przejść się po domu i wprowadzić każdą głowicę w odpowiednie parowanie. Po takiej procedurze można już łączyć poszczególne jednostki w strefy (najczęściej pokoje). To pozwala na niezależne grzanie poszczególnych obszarów budynku. Każdy domownik może dostosować preferowaną temperaturę i stosować własny system automatyki.

Mój Smart Dom: aplikacja mobilna Danfoss Link

Jeszcze wygodniejsza w całym systemie jest aplikacja mobilna na smartfony. Dostępna jest na dwie najpopularniejsze platformy, tj. iOS oraz Androida. Świetnie zastępuje panel lub go uzupełnia. To drugie określenie jest chyba właściwsze, gdyż aby mieć dostęp do kontroli z telefonu, trzeba najpierw sparować wszystko przez Danfoss Link CC. To również bardzo proste zadanie. Generalnie wiąże się przede wszystkim z połączeniem wszystkich składowych ekosystemu Danfoss we wspólnej sieci domowego Wi-Fi.

Aplikacja Danfoss Link została nominowana w 2015 roku do UX DESIGN AWARD 2015 Berlin, gdzie ocenia się interfejsy przyjazne użytkownikom.
Aplikacja Danfoss Link została nominowana w 2015 roku do UX DESIGN AWARD 2015 Berlin, gdzie ocenia się interfejsy przyjazne użytkownikom.

Smartfon można przekształcić w przenośny panel sterowania i mieć dostęp do jeszcze wygodniejszego interfejsu. Apka jest zgrabna i minimalistyczna. Less is more, więc połapanie się w obsłudze będzie intuicyjne. Możemy wykonać te same zadania co w panelu Link CC, ale z poziomu telefonu: zbudować strefy, nazwać pokoje, pogrupować pomieszczenia, stworzyć dla nich indywidualne harmonogramy działania. Każdy dzień można regulować osobno lub przygotować plany weekendowe i dla dni powszednich lub też całego tygodnia. Dostępny jest też tryb wakacyjny, czyli dostosowanie warunków pod wyjazd. Opcja wakacyjna to szansa na zdalny dostęp z niemal dowolnego miejsca. Można ograniczyć użycie ogrzewania w pustym mieszkaniu, a przed samym przyjazdem wydać polecenie przygotowania idealnych warunków (wchodzimy do nagrzanego domu).

Tryb inteligentny: uczenie się i reakcja na otwarte okno

Inteligencja systemu nie polega wyłącznie na automatyce i dostępie do funkcji z poziomu smartfona. Opcje typu smart są ukryte jeszcze w innych zadaniach. Danfoss Living Connect ma dwa przydatne algorytmy działania. Pierwszym z nich jest uczenie się naszego stylu/rytmu życia. Oprogramowanie analizuje ostatnie zapisy stosowania regulacji ciepła i dostosowuje je do następnych okresów. W ten sposób lepiej poznaje nasze potrzeby i lepiej dostosowuje kolejne działania. Jeśli wykryje pewne zależności, spróbuje je zaoferować w następnych tygodniach.

Jest ciepełko, są i kotki (zainteresowane nowym systemem).
Jest ciepełko, są i kotki (zainteresowane nowym systemem). Po lewej wymiana starszej głowicy Danfoss na nową Danfoss Living Connect.

Podoba mi się też kolejna z niespodzianek. Wykrywanie otwartego okna. Aby nie dochodziło do marnowania energii i ciepła w trakcie wietrzenia pomieszczeń, system potrafi wykryć nagłe spadki temperatury i zakwalifikować je jako wpuszczanie świeżenie powietrza. System dosyć szybko wstrzymuje grzanie i wznawia je po 30 minutach (nawet jeśli okno dalej jest otwarte). Trzeba jednak pamiętać, by czujniki termostatu mogły prawidłowo zareagować na wykryte zmiany warunków, głowica nie może być przysłonięta (chodzi o swobodny owiew powietrza). To cenna uwaga przy instalacji.

W tym akapicie chciałbym jeszcze zatrzymać się na chwilę przy innych korzyściach ze stosowania inteligentnych systemów grzewczych i automatyki ich działania. Automat to nie tylko harmonogram związany z naszymi wyjściami do pracy. To też zalety dla nocnego wypoczynku. O urządzeniach do poprawy snu piszę na blogu dosyć często i zawsze wspominam o aspektach dotyczących idealnych warunków temperaturowych. Najlepszą temperaturą do spania są okolice 17 stopni. Właśnie dostosowanie nocnej automatyki może wpłynąć na jakość wypoczynku. Śpimy w chłodniejszych warunkach, natomiast budzimy się w odpowiednim ciepełku. Temperatury można regulować z dokładnością do pół stopnia, więc system jest bardzo precyzyjny.

Danfoss Link (6)

Budowanie harmonogramu

System oferuje też gotowe plany zaprogramowane przez specjalistów Danfoss. To indywidualne dostosowanie pozwala jednak dopasować domowe warunki do naszych osobistych potrzeb (zarówno w kwestiach temperatury, jak i oszczędności).

Danfoss pozwala na całkiem elastyczne dostosowanie całej sieci do posiadanych warunków oraz instalacji grzewczych. W moim przypadku jest to piec, któremu można dokupić sterowanie i przejąć nad nim pełną kontrolę. Danfoss Link można zintegrować również z podłogowym ogrzewaniem wodnym (przez rozdzielacze). Im lepiej dostosujemy instalację, tym większy wpływ będziemy mieć na oszczędności. Właśnie rozważam dokupienie sterownika do mojego pieca.

U siebie harmonogram dostosowałem manualnie. Tydzień pracy mam bardzo nieregularny, więc dobrze, że w bardzo szybki sposób mogę go dostosować wprost ze smartfona. Połączyłem pokoje w strefy oraz piętrami. Jednemu pomieszczeniu dałem większą swobodę, by inni domownicy mogli regulować parametry pod siebie.

Co można jeszcze poprawić?

Na koniec chciałbym podzielić się z wami moimi pomysłami na zwiększenie atrakcyjności działania Danfoss Living Connect. Wiecie pewnie, że na blogu zajmuję się smart domem zwłaszcza pod użytkownika końcowego, więc bardzo cenię szersze możliwości działania ekosystemu. Bardzo chciałbym połączyć termostat z innymi moimi elementami smart home. Widziałbym tutaj zwłaszcza kanał w serwisie IFTTT, gdzie możliwe jest łączenie sił z innymi standardami i częściami Internetu Rzeczy. Jest spory potencjał, by wdrożyć działania z innymi platformami. W dzisiejszym inteligentnym domu zaczynają pomagać aplikacje na smartwatche, czy dostęp do regulacji ciepła przez asystentów głosowych (np. integracja z Siri). W jednych sprawach wystarczyłaby aktualizacja oprogramowania.

Protokół systemu jest zamknięty, ale Danfoss współpracuje z takimi markami jak np. Fibaro, gdzie można całość poszerzyć o komponenty w oparciu o Z-Wave.

Koszt instalacji Danfoss Link

Donfoss Link Room Sensor
Aby lepiej dostosować automatykę warto uwzględnić czujniki temperatury.

Jak już wcześniej zauważyłem, instalację można przeprowadzić samodzielnie, więc odchodzą dodatkowe koszty. Koszt zestawu zależy oczywiście od ilości pomieszczeń i grzejników (oraz naszych potrzeb). Możemy swobodnie dobrać liczbę termostatów i nie wszystkie kaloryfery muszę je posiadać (u mnie zrezygnowałem z tego garażowego). Głowice Danfoss Living Connect są wyceniane na 215 zł netto, natomiast panel Danfoss Link CC na 1801 zł w cenie katalogowej. Cennik zależy jednak od punktów sprzedaży, więc można nabyć poszczególne elementy nieco taniej. Dopiszę jeszcze koszty opcjonalnych części. Warto wszystko usprawnić dodatkowymi czujnikami pokojowymi Danfoss Link RS (ok. 275-300 zł), która lepiej odczytują panującą w danym pomieszczeniu temperaturę. Siłę sygnału sieci wzmocnimy dzięki gniazdkowym Danfoss Link CR-FU (koszt ok. 300 zł). Również wykorzystanie pełnego potencjału kotła ma znaczenie. W tym przypadku warto zainteresować się przekaźnikiem Danfoss Link BR (ok. 300 zł). System Danfoss Link jest więc elastyczny i pozwala na dostosowanie poszczególnych elementów pod nasz budynek.