Nie wiadomo do końca, czy projekt bransoletki Microsoft Band będzie kontynuowany, a w sieci pojawiają się wieści na temat zakończenia produkcji, tymczasem są i fotki prototypu trzeciej generacji gadżetu. To jednak nie ma znaczenia wobec wsparcia dla aktualnego produktu. Microsoft wydał właśnie nową aktualizację firmware’u dla MS Band 2, która doda użytkownikom poprawioną opcję Heart Rate Zone, czyli pomoc w analizach stref wysiłku.
Microsoft Band 2 jest wyposażony w mnóstwo czujników, w tym te do monitorowania tętna, a to daje możliwość uzupełniania funkcjami związanymi z analizą pracy serca. Sporo ubieralnych trackerów stara się dzisiaj skupiać na pomiarze wysiłu na podstawie rytmu serca. To coraz ważniejszy parametr do przygotowywania programu treningowego, ponieważ konkretny spalanie tkanki tłuszczowej i cukrów odbywa się w specyficznych zakresach pracy organizmu. Dlatego podgląd stref na nadgarstku jest bardzo pożyteczny.
Ocena stref wysiłku ma być automatyczna i prezentować się wizualnie na ekraniku. Zmianom towarzyszyć mają powiadomienia oraz kolory dla każdej z nich. Przykładowo, wejście na 80% maksimum pracy serca podświetli ekranik na pomarańczowo, natomiast 90% już na czerwono. Optymalizowanie wysiłku jest bardzo ważne i czujniki pracy serca z odpowiednimi algorytmami powinny ułatwić kontrolę treningu. Microsoft podsunie wyniki pomiarów w trakcie High-intensity interval training (HIIT), czyli wskaże czasy interwałów.
Wszystkie pomiary odbywają się w czasie rzeczywistym, więc spoglądanie na nadgarstek będzie bardzo wygodnym wspomaganiem. Strefy wysiłku pomagają spalać kalorie, ale i dbać o rozwój mięśni. Nowa funkcja bransoletki Band to kolejna z regularnych update’ów (pierwsze strefy wysiłku były już dostępne w Bandach w czerwcu, a teraz zostały poprawione i ulepszone o systemy notyfikacji). Ciekawi mnie jak długo Microsoft będzie wspierał system i co faktycznie wydarzy się z ewentualnym następcą (krążą też plotki o smartwatchu z podobnymi możliwościami).
źródło: Microsoft