Pamiętacie głośną sprawę serwisu Megaupload i jego właściciela Kima Dotcoma? Został on aresztowany na początku zeszłego roku za oskarżenia na temat łamania prac autorskich na jego portalu internetowym do przechowywania danych. Cała sytuacja spowodowała, że pliki użytkowników przepadły, a portal został zamknięty. Po śledztwie okazał się niewinny, a w tym roku nawet oskarżył USA o utratę danych z przestrzeni dyskowych swoich klientów. Po wyjściu z aresztu utworzył nową stronę, która również umożliwia przechowywanie własnych danych w chmurze. Mega to usługa, która daje nam nawet 50 GB dysku, dzisiaj doczekała się wersji na mobilne urządzenia z Androidem.

Jak można przeczytać w opisie usługi, wszystkie nasze pliki są szyfrowane, dzięki czemu tylko dwie strony wymiany mogą zobaczyć zawartość paczek. Natywna aplikacja na Androida daje możliwość zalogowania się na konto Mega, przeglądanie wrzuconych tam plików, wysyłanie, pobieranie i wyszukiwanie konkretnych danych w naszej bazie. W ten sposób można wysłać lub pobrać plik na nasz smartfon lub tablet, w tym wypadku Mega działa jak typowy program do synchronizacji danych w chmurze. Jego przewagę jest to, że w porównaniu do usług SkyDrive od Microsoft, DropBox, czy Google Drive, dostajemy aż 50 GB przestrzeni bez opłat.

W aplikacji znajdziemy również galerię, możemy tworzyć linki do swoich danych, udostępniać je w ten sposób i pobierać. Mamy także sposobność usuwania plików, zmiany ich nazw oraz przenoszenia do folderów, które również możemy tworzyć z poziomu mobilnej apki. To pierwsza wersja programu, przyszłe będą dopracowywane w kolejnych aktualizacjach tak, by użytkownicy byli w stanie obserwować prędkość transferu i inne istotne informacje. Na dysk możemy wrzucać dowolne pliki audio, video, zdjęcia, dokumenty itp.

Kim Dotcom poinformował, że wersja na iOS jest w trakcie przygotowań i będzie można synchronizować swoje pliki również przez klienta na Windows. Nie podał jednak wieści na temat przybliżonej premiery edycji na iPhone’u i iPady. Jak odpowie konkurencja?

źródło: Google Play, Mega.co.nz via theverge.com