Martian to marka, która pojawiła się na moim blogu już kilka razy, przede wszystkim z uwagi na swoje hybrydowe smartwatche. Jako jedna z pierwszych proponowała klasycznie wyglądające modele z mini ekranikami gdzie na cyferblacie. Wyświetlacze miały dyskretny charakter i prezentowały tylko najważniejsze informacje (ograniczając przekaz do minimum). Firma stale udoskonala swoje rozwiązania i najnowszy projekt ujrzy niebawem światło dzienne dzięki kampanii na Kickstarterze. Martian mVoice G2 ma połączyć ekran ze wskazówkami.
To nie pierwszy smartwatch, który podejmuje się takiego wyzwania. Hybrydową, kolorową tarczę ze wskazówkami można już kupować w MyKronoz ZeTime. Martian oferuje coś podobnego, ale w monochromatycznej odmianie. Pierwsza generacja mVoice kontynuowała stylistykę kilku poprzedników, czyli mini panelu na dole tarczy, natomiast druga chce rozszerzyć zakres wyświetlanych danych do prawie całego cyferblatu (pod wskazówkami). mVoice G2 pokaże dzięki temu więcej. Powiadomienia przekażą bogatsze informacje.
Okrągła koperta ze stali nierdzewnej, klasyczny wygląd i smart ekranik – to połączenie może się podobać. Na boku dwa przyciski do obsługi tarczy, w tym obrotowa koronka do przesuwania treści na ekranie. Oprócz tego pojawi się dioda LED, której pięć kolorów też posłuży do przekazywania prostych wieści z telefonu (można je zaprogramować). Oczywiście nie zabraknie zdalnej obsługi wybranych funkcji smartfona, np. migawki aparatu itd. oraz pomocy asystentów Alexa, Siri Google Asystenta. Ekranik nie jest może tak atrakcyjny wizualnie jak w typowych smartwatchach, ale hybrydowy charakter wydłuży czas pracy gadżetu (7-10 dni w trybie smart i 60 dni w trybie analogowym).
Niedługo wystartuje crowdfundingowa kampania, a wtedy zegarki Martian mVoice G2 mają kosztować w przedsprzedaży prawie połowę finalnej ceny, czyli nawet 119 dolarów (dla najszybszych). Model ma trafić na rynek za kilka miesięcy i kosztować 245$.
źródło: Kickstarter
