L’Oreal oferuje pomoc w dbaniu o skórę przez „tatuaże” My UV Patch już od jakiegoś czasu. Powstał nawet model specjalnie dla dzieciaków. Plasterki były naprawdę maleńkie, nie przeszkadzając w codziennym funkcjonowaniu, ale postanowiono, że technologie można jeszcze poprawić i zminiaturyzować. Nowy UV Sense to micro wearable na paznokieć, którego zadanie pozostało takie samo, ale zmienił się format.

Loreal UV Sense

Rozwiązania mierzące ekspozycję na słońcu przeniesiono z plastra na skórę na paznokieć, gdzie powinien w równie precyzyjny sposób zbierać dane na temat czasu spędzanego w konkretnym nasłonecznieniu. Chodzi oczywiście o promieniowanie ultrafioletowe, którego nie powinno się przekraczać w konkretnych dawkach. Mowa o optymalnym opalaniu się, by nie zaszkodzić skórze i zdrowiu. Sensor nie posiada baterii, więc jego rozmiary są naprawdę niewielkie (ma 2 mm grubości).

Czujniki wyposażono w zbliżeniowy chip NFC i to właśnie dzięki niemu możemy odczytać informacje na smartfonie ze specjalną aplikacją. Na ekranie telefonu sprawdzimy ryzyko przebywania w konkretnych warunkach, poziom napromieniowania i sugestie z ograniczeniami dla konkretnego rodzaju skóry. Większość funkcji pozostała taka sama jak w My UV Patch. Przy plastrze mogliśmy obserwować odczyty przez zmiany koloru specjalnej warstwy naklejanej na skórę (pomiary przez kamerkę telefonu). UV Sense będzie można użyć więcej razy niż jednorazowy plaster, bo pomieści zapis dla aż trzech miesięcy.

Pastylka wytrzyma dwa tygodnie, po czym trzeba zaaplikować jej nowy wkładzik (w opakowaniu kilka takich). W zestawie jest też ta sama aplikacja na iOS oraz Androida co wcześniej. Konieczny jest jednak telefon z modułem NFC. L’Oreal już pracuje nad poprawą projektu, by kolejne generacje były jeszcze wydajniejsze, zwłaszcza w kwestiach energii i transmisji danych. Prototyp UV Sense będzie testowany tego lata w USA. Globalny debiut przewidywany jest jednak dopiero na 2019 rok. Gadżecik pokazał się też na targach CES 2018 w Las Vegas.

źródło: L’Oreal