Kilka dni temu pokazywałem wam teaser nowego modelu inteligentnego zegarka LG w wersji G Watch R. Miałem zedytować tamten wpis i dopisać resztę informacji, gdy ten zostanie oficjalnie zaprezentowany, ale postanowiłem, że warto przygotować dla niego oddzielny wpis. Jeszcze na dobre nie zadomowiła się pierwsza generacja prostokątnego LG G Watch, a koreański producent już postawił powiększyć linię o kolejny model. Moim zdaniem robiąc bardzo dobrze. Ubieralne gadżety potrzebują szerokiej oferty, bo i zainteresowanie klientów jest bardziej rozległe – wygląd i styl ma w tym przypadku ogromne znaczenie, więc warto mieć w swojej ofercie tańsze, bardziej młodzieżowe modele, ale i te z sekcji premium. Podobnie jak Samsung z Gear S, LG nie wytrzymało do targów FA z prezentacją.

LG G Watch R to inteligentny zegarek właśnie z segmentu premium, czyli nawiązujący do klasyki kształtów (m.in. okrągły wyświetlacz), ale i opcji doboru stylowych pasków, ale nie rezygnujący z nowoczesnych funkcji. To rodzaj hybrydy smart watcha z tradycyjnym modelem, czyli coś co przewidywałem już kilka miesięcy temu wśród strategii wielu firm. To sensowny i idealny krok na rynku ubieralnych technologii. Nowoczesne zegarki będą podbierały klientów firmom znanym od wielu dziesięcioleci, a ci pewnie zaczną w końcu reagować na nowe trendy. LG G Watch R to bezpośredni rywal dla Motoroli Moto 360 – z uwagi na kształty, czyli okrągły wyświetlacz i system Android Wear.

Model G Watch R będzie posiadał 1.3-calowy ekranik w technologii Plastic OLED 320 x 320 (P-OLED ma być czytelny nawet w ostrym słońcu) i pokryje 100% tarczy (Moto 360 ma na dole ucięty kawałeczek „cyferblatu”, ale wręcz niezauważalny – są tam zmieszczone czujniki światła). Okrągły wariant nie zastąpi poprzednika, a będzie wspomnianą opcją, młodszym bratem w ofercie. Trzeba przyznać, że na pierwszy rzut oka nowy zegarek od LG nie zdradza swoich możliwości. Przypomina klasyczny wariant, ale w środku kryją się nowoczesne funkcje inteligentnego zegarka. Najbardziej będzie pasowała mu tarcza z „analogowymi” wskazówkami, ale na wyświetlaczu będzie można wyświetlać wiele innych wersji pokazywania aktualnej godziny.

Mimo, że smart watch wygląda na model premium, to nie widać w nim zbytniego skoku technologicznego pod względem wnętrzności co do prostokątnego LG G Watch. Nie jest jednak źle jak na zegarek. Zmieszczono w nim Snapdragona 1.2 GHz, 4GB pamięci, 512 MB RAM i wytrzymały, 410 mAh akumulatorek (ok. dzień działania na jednym ładowaniu). Posiada on certyfikat wodoszczelności IP67 – można go zanurzyć na ok. metr przez 30 minut. Nie będzie go trzeba zdejmować z nadgarstka podczas prysznica ;). Parametrami przypomina najnowszego Samsunga Gear S – także modelu premium. Nie tylko LG zauważyło, że smart watche i ich sprzedaż rządzą się swoimi prawami, więc oferta musi być umiejętnie dostosowywana do potrzeb grupy odbiorców, czyli potencjalnych klientów z segmentu zegarków.

LG G Watch R ma wszystko co może zainteresować użytkownika, który nosi już na nadgarstku „zwykły” zegarek. Chodzi o to, by dostarczyć mu klasyczny wygląd, ale i nowoczesne możliwości. Nie zabrakło fizycznego przycisku, jaki zwykle znajdujemy w klasycznych czasomierzach na rękę. LG dodał oczywiście także czujnik pracy serca, aby sprzęcik działał także jako monitoring aktywności, czyli sprzęt fitness. Będzie także dostęp do wszystkich możliwości system Android Wear, czyli stale poszerzającego się sklepiku z aplikacjami, przygotowanymi specjalnie na zegarki. To ta sama platforma co w modelu Motoroli, ale inna niż w Samsungu Gear S – ten korzysta z własnego Tizena.

Na razie nie wiadomo ile będzie kosztował, ale zapowiedziano go na czwarty kwartał 2014 roku. Prawdopodobnie jego początek, czyli maks październik. Nie widać też różnorodności kolorystycznej, więc pewnie dostępny będzie jedynie w czerni, przynajmniej na początku. Przydałbym mu się też wariant srebrny. Pewnie będzie można mu zamontować własny pasek, co da nam większe pole do indywidualizowania wyglądu. Wykorzystanie Androida Wear to konieczność posiadania smartfona z systemem Android 4.3, by przenosić powiadomienia i treści na ekran zegarka. W środku nie zabrakło kompletu czujników: 9-osiowego miksu żyroskopu, akcelerometru i kompasu, barometru oraz wspomnianego czujnika pracy serca.

źródło: LGnewsroom.com