Nie pierwszy raz gogle VR są wykorzystywane do relaksacji ciała i umysłu. Zamknięcie w specjalnie przygotowanym środowisku rzeczywistości wirtualnej może uspokoić i odstresować. Już sam sferyczny widok (jeśli umiejętnie przygotowany) może przenieść nas do przyjemnych miejsc. Nie teleportuje do świata bez nerwów, ale jest w stanie zadziałać na nasze zmysły. Takie wynalazki będą niebawem usprawniane, gdyż mają spory potencjał. Dowodem na to jest projekt Kortex, czyli ubieralny system do relaksacji, wykorzystujący headset VR.
Za pracę wzięło się studio Fisher Wallace Labs, mające aż dziesięcioletnie doświadczenie w produkcji medycznych gadżetów. Według autorów, Kortex to pierwszy tak zaawansowany ubieralny sprzęt do niwelowania poziomu zestresowania, ale i przygotowania organizmu do snu. Udział w całości biorą gogle VR, ale nie są konieczne. O wiele istotniejszy jest moduł stymulujący pracę mózgu, który jednak warto połączyć z ekranem na oczy.
Firma przygotowała kompleksowy system, więc specjalnie przygotowane materiały VR warto w terapii użyć. Możemy skorzystać z samej opaski (z elementami stymulującym z tyłu i boku głowy), jednak o wiele mocniej gadżet powinien oddziaływać z efektownym obrazem. To on wraz z dźwiękiem pomoże odciążyć umysł i przejść w odpowiednią fazę. Kortex wprowadza mózg w odpowiedni stan przez zwiększenie produkcji serotoniny oraz obniżanie poziomu kortyzolu (hormonu stresu). Razem z goglami współtworzą rodzaj wynalazku do wyciszania, rozluźniania i odprężania. Wystarczyć ma 20 minutowa sesja raz na dzień, by faktycznie wpłynąć na ciało.
Na rynku jest sporo gadżetów do relaksacji i sporo z nich przedstawiłem na moim blogu, ale takiego jeszcze nie było. Wydaje mi się, że niebawem modele tego typu będą normą. Mamy obecnie na rynku wszelkie możliwości, aby bezpiecznie działać na głowę, rozładowując napięcie emocjonalne. Popularne są też medytacje, a ze smart sprzętem łatwiej osiągać pewne stany i ćwiczyć umysł. Kortex to urządzenie prototypowe, biorące udział w crowdfundingowej kampanii na Indiegogo. Producent zbiera tam środki finansowe na realizację finalnego wyrobu. Jeśli się uda, wearable trafi na rynek w okolicach lipca. Aplikacja jest przygotowana na Androida, więc same gogle nie powinny być kosztownym dodatkiem do systemu (oczywiście im wygodniejszy model, tym lepiej – Kortex promuje tu gogle Gear VR).
