Widać wyraźny trend, który pokazuje ogromne chęci w uczestniczeniu producentów w najnowszych technologiach, integrujących się z asystentami głosowymi. Coraz więcej wyrobów dla smart domów łączy system z możliwościami sterowania komendami głosowymi. Jest to wygodne, nowoczesne, a wygląda też na dopracowane i z potencjałem na przyszłość. Honeywell zaprezentowało swój najnowszy inteligentny termostat Lyric T5, który zyskuje dostęp do Siri oraz Alexy (dla nas wartościowe będzie dopiero, gdy obie asystentki przemówią po polsku).
Przede wszystkim trzeba zacząć od tego, że jest to następca Honeywell WiFi Smart Thermostat, który pojawił się na rynku już w 2013 roku. Minęło sporo czasu, a następca, czyli Lyric T5 to o wiele mądrzejszy gadżet. Po pierwsze, bardziej konkurencyjny do obecnych termostatów z aplikacjami. Marka, która istnieje na rynku systemów grzewczych już od XIX wieku, stara się kontynuować historię, ale robić to adekwatnie do warunków. Dzisiaj termostaty muszą łączyć się z inteligentnym wyposażeniem dla mieszkań, więc Honeywell proponuje połączenie z Apple HomeKit oraz Amazon Echo.
Pierwszy z nich to oczywiście dostęp do platformy agregującej kompatybilne urządzenia w jedną wspólną sieć zależności oraz sterowanie przez Siri, natomiast Amazon to głównie opcja asystentki Alexa, która też oferuje pewne rozwiązania w integrowaniu funkcji. W ten sposób Lyric T5 jest o wiele lepszym konkurentem dla takich modeli jak Nest od Google, czy Ecobee. Do tego 149$ to chyba najniższa cena na rynku jeśli chodzi o smart termostaty z dostępem do Siri i Alexy. Od strony designu wcale nie jest źle. Niższa cena nie oznacza złego wykonania. Honeywell przypomina przerośnięty zegarek sprzed lat.
Jest prostokątny i czarno-biały, ale do sterowania temperaturami to w zupełności wystarczy. Nie jest tak efektowny jak rywale, ale moim zdaniem pasujący do wnętrza. Ważniejsze są funkcje. Dzięki Siri i dostępie do aplikacji Home (Dom) w iOS 10 termostat można powiązać z innymi elementami, by kontrolować i wiązać je ze sobą pod indywidualne potrzeby. Honeywell Lyric T5 wykorzystuje też możliwości łączenia kanałów w serwisie Stringify dla Internetu Rzeczy, któremu ostatnio bliżej się przyglądałem. To okazja do tworzenia naprawdę spersonalizowanej automatyki. Marka poprawiła też swoją własną aplikację mobilną Lyric, bo przecież nie musimy być posiadaczami wyżej wymienionych gadżetów. Program pozwala na zdalną kontrolę termostatu,
Oczywiście sam termostat też jest inteligentny i to bez opcji integracji, czy wykorzystania aplikacji. Po prostu posiada system uczący się naszego stylu życia, dostosowując idealne warunki pod domowników i ich kalendarz działań oraz funkcjonowania. Jest geofencing, dostosowanie temperatury do warunków panujących na zewnątrz (także na podstawie wilgotności powietrza), dostęp do prognoz pogody z panelu ściennego, czy współpraca ze SmartThings od Samsunga, czy dostęp do kontroli z zegarka Apple Watch (Siri pewnie dostępne i prosto z nadgarstka). Część opcji ma pojawić się dopiero niebawem.
źródło: Honeywell
