Coraz więcej kamerek sferycznych pojawia się w wersji do smartfona. Alcatel 360 Camera to kamerka 360 na złącze microUSB dla Androida.
Alcatel ma już swoje gogle do oglądania sferycznych treści i to w dwóch odmianach – smartfonowego adaptera do serii Idol, ale i półkę lub dwie wyżej, czyli projekt Vision VR. Wraz z prezentacją tego drugiego na targach IFA 2016 firma przedstawiła też uzupełniający wszystko komplecik kamerek. Zauważyłem tutaj pewne trendy. Producenci gogli VR starają się przy okazji zaoferować kompatybilne kamerki 360, którymi nagramy treści pod okulary do oglądania materiałów sferycznych. Alcatel 360 Camera to kolejny rywal w rozszerzającym się dziale kamerek 360, ale zaproponowany w nieco odmiennym formacie.
Alcatel 360 Camera to duet sferycznych kamerek o różnych parametrach. Wyróżniać ma je to, że korzystają z portu microUSB, czyli nie posiadają własnych akumulatorków. Są przystawkami do smartfonów Alcatel Idol (sądzę, że nie tylko do nich, a do większości Androidów), przemieniających telefon w kamerkę do sferycznego nagrywania. Czy brak baterii to wada czy zaleta? Zależy do czego będzie użytkowana. Osobiście wolę niezależne modele, ale wariant do smartfona też ma już swoich rywali. 360 Camera są mniejsze od urządzeń LG czy Samsunga, a to w jakimś sensie przewaga.
Alcatel przekonuje, że ideą do przygotowania właśnie takiej konstrukcji był brak konieczności martwienia się o akumulatorek. Gdy chcemy coś nagrać mamy podpiąć kamerkę do złącza smartfona i od razu nagrywać. Baterie kamerek 360 nie dają im długiego czasu pracy, więc przystawkowa forma to jakaś myśl. Z drugiej jednak strony cierpi na tym nasz smartfon. Coś za coś. Skądś ta energia musi płynąć. Na początek zewnętrzna kamerka ma umożliwić zabawę z modelami smartfonów Idol, Idol 4S i Pop 4S, ale jak tylko producent wyda aplikację mobilną na Androida to 360 Camera ma działać z resztą modeli.
W asortymencie będą dwie odmiany Alcatel 360 Camera. Jedna okrągła, druga bardziej prostokątna. Obie mają te same parametry, czyli po dwa rybie oczka ze 210-stopniowym polem widzenia. Po co aż dwie? Prawdopodobnie wybór ten ma pozwolić dobrać kształt pod własne potrzeby (płaską odmianę wygodniej nosić w kieszeni). Producent sprawdzić w ten sposób sprzedaż i przy drugiej generacji skupi się już na jednym modelu. Większość sferycznych kamerek stara się zachować format kulki, bo przy okazji nawiązuje to bardziej do otrzymywanego efektu nagrań i zdjęć.
Na zdjęciach widzę jeszcze rodzaj stacji, które być może oferują jakiś rodzaj banku energii, by wykorzystywać kamerki bardziej niezależnie. Nie chcę jednak kłamać, bo może to być równie dobrze skuwka chroniąca port microUSB (a pewnie tak jest). Przy okazji podsuwam Alcatelowi pomysł na przygotowanie akcesoriów z modułami Bluetooth i akumulatorkiem, uniezależniających gadżet od baterii smartfona. Póki co to projekt typu „plug and play” co ma charakteryzować wyrób. Kamerki Alcatel 360 Camera mają kosztować ok. 100$.
źródło: Alcatel
