Do tej pory smart wagom coraz ciężej było zaoferować coś więcej niż tylko poprawa precyzji czujników i nowe tryby analizy. Inteligentne wagi wciąż się poprawiają, ale producenci zbliżali się do pewnych granic. Co więc można zastosować, by wyraźnie zwiększyć przewagę nad konkurentami? Ostatnio modna jest integracja algorytmów ze wsparciem Sztucznej Inteligencji. Adore to pierwsza smart waga, która postara się pokazać, że AI ma szansę usprawnić działanie tego typu narzędzi.
Smart waga Adore pojawiła się w crowdfundigowej kampanii, bo tylko tam ma szansę na zbadanie potrzeb klientów. Inteligentne wagi sprzedają się dosyć dobrze, ale czy użytkownikom przyda się odmiana z pomocą jeszcze głębszego przetwarzania danych? Na te pytania odpowiedzieć ma już sam przekaz o możliwościach rozwiązania. Uwzględnienie oprogramowania bazującego na AI ma poprawić zrozumienie funkcjonowania naszego ciała. Już obecne wagi z aplikacjami oferują budowanie ciekawego profilu z odczytów, a w przypadku Adore jest ich jeszcze więcej.
Zadanie dla Adore jest proste. Ma zobrazować sytuację ciała, by poprawić pracę nad nim. Nie tylko od strony sportowej, ale i zdrowotnej. Już od dawna można śledzić pływ diery i treningu na skład ciała, ale z AI ma to być jeszcze konkretniejsze. Waga zbiera dziewięć najważniejszych pomiarów związanych z sekcją health & fitness: skład ciała (tkanka tłuszczowa, masa mięśni, informację o tkance kostnej, zawartości wody) oraz metryki BMI, BMR (body metabolic rate), a także proteinach. Wszystko ze spersonalizowanym trenerem na podstawie danych. W ten sposób system ma wykryć pracę organizmu i pomagać w osiąganiu wyznaczanych celów.
Autorzy prezentują oczywiście przykłady. Weźmy pod uwagę wpływ wypoczynku na działanie metabolizmu. Niektórzy spalają więcej kalorii podczas snu. Adore ma wykrywać w czasie (ucząc się) korelacje i w ten sposób sugerować najlepsze działania, by osiągnąć optymalny sposób życia. Mowa o ilości spożywanej wody, czy przyjmowanych kalorii, ale też rodzaju aktywności. Ze Sztuczną Inteligencją wszystko ma być pełniejsze, bo i lepiej przetwarzane niż w wagach oferowanych obecnie. Poza tym Adore działa podobnie do konkurentów. Ma własny wyświetlacz, aplikację i możliwość zapisu wielu profilów (całej rodziny). Ma też być możliwie precyzyjna w odczytach.
Brakuje mi trochę integracji z aplikacjami fitness i agregatami zdrowia, które zwiększyłyby zakres danych. Pod tym względem projekt jest w tyle za rywalami.
