Pong Apple WatchO grach na smartwatche nie piszę często. Powód jest prozaiczny. Tytuły do zabawy na zegarki są ograniczone, choć mają też swój własny, niepowtarzalny potencjał na grę w nowy sposób. Aplikacji takich jest niestety jeszcze bardzo mało. Dużo więcej, choć wciąż niewiele jest mini gier w prostym, często retro stylu. Mały ekranik to główna przeszkodzą w zaoferowaniu czegoś więcej. Zresztą, po co nam granie na ręce? Bardziej widzę smart zegarek jako kontroler ruchu do produkcji na większym ekranie. Niekiedy jednak stare, klasyczne gry mogą zostać odświeżone w ubieralnym formacie.

Taką grą jest na przykład Pong. Nie wymaga wiele. Dwie kreski i piksel wystarczą do zabawy w cyfrowego ping-ponga. Za klasyczny, oryginalny projekt odpowiedzialne było Atari. Kiedyś wymagało to ogromnego sprzętu, dziś spokojnie poradzi sobie na smart zegarku (BTW: dzisiejsze smartwatche mają podobne specyfikacje co Nintendo Wii…). A Tiny Game of Pong to imitacja starej gry. Nie jest to remake, a praca Matta Wiecheca, który „przeportował” ją po swojemu na o wiele mniejszy panel.

W tym przypadku chodzi o Apple Watcha, a do obsługi nie posłuży dotykowy ekranik, a pokrętełko na boku koperty. Dzięki temu nie zasłaniamy i tak już niewielkiego wyświetlacza. Sterowanie jest trywialne, więc Digital Crown spokojnie się sprawdzi. „Pong” jest dostępny w AppStore za darmo. Dopiero dopłata wewnątrz apki da nam więcej możliwości, np. „mądrzejszego” oponenta w postaci bota.

źródło: atinygame.com via engadget.com