SevenHugs

Takiego pilota jak w komedii „Klick: I robisz, co chcesz” z niezawodnym kolekcjonerem Złotych Malin – Adamem Sandlerem – jeszcze nie ma, ale sterowanie domem w najbliższych latach będzie jedną z ważniejszych sekcji produktów. Już teraz smart home otrzymuje mnóstwo nowych, ciekawych projektów. Internet Rzeczy wymaga nowego podejścia, bo nie obsługujemy już tylko wyposażenia RTV, ale kolejne dodatki tworzące razem większą sieć zależności. Mieszkanie będzie potrzebowało jakiejś magicznej różdżki, ale niekoniecznie w postaci smartfona.

SevenHugs proponuje Smart Remote w nowej postaci. Pilota będącego w stałym kontakcie z naszym inteligentnym domem i jego wyposażeniem. Wyjątkowy jest w nim sposób obsługiwania funkcjami. Wystarczyć ma wskazanie urządzenia, a kontrola będzie od razu dostępna. Pilocik ma posiadać swój wyświetlacz, a w trakcie kierowania nim w nasze podłączone gadżety mają pokazywać swoje interfejsy w menu. Tak prosto i wygodnie. Przykładowo: jeśli zechcemy zmienić intensywność światła, wycelujemy w żarówkę i już mamy do niej dostęp.

Smart Remote SevenHugs

Smart Remote Sevenhugs

Pilot sam skuma, że ma obsługiwać dane urządzenie. To model kontekstowy z ogromnym potencjałem – przede wszystkim wygody. Urządzenie oczywiście uzyska API dladeveloperów, by mogli integrować swoje urządzenia, a sieć była odpowiednio duża i miała sens (im większa, tym lepsza). Z pewnością będzie to bezpośredni rywal dla takich pilotów jak Logitech Harmony Elite, czy Savant lub Neeo. Wszystkie one za cel obrały sobie konsolidację funkcji w jeden, uniwersalny gadżet. Obecnie wiele systemów ma swoje interfejsy i oddzielne aplikacji, ale sporo firm pracuje już nad ich łączeniem w jedno miejsce i z własnym hubem centralnym.

Smart Remote od SevenHugs ma bardzo pomysłową i intuicyjną ideę. W przyszłym roku chce wprowadzić swój projekt na rynek i dostarczać go z kilkoma inteligentnymi gniazdkami, aby budowa sieci miała sens. Z czasem partnerów ma przybywać, a wyposażenie domu współgrać z pilotem. Owe moduły umożliwią też lokalizowanie pilota i jego położenie. Najlepiej, gdy trzy takie są w jednym pokoju. W ten sposób kalibracja poszczególnych funkcji będzie łatwiejsza. SevenHugs obiecuje na początek współpracę z oświetleniem Hue od Philipsa i głośnikami Sonosa. W planach jest współdziałanie z termostatem Nest.


źródło: sevenhugs.com via techcrunch.com