Omate Rise smartwatch

 Omate nie jest może dobrze znaną marką, ale w sekcji smartwatchy pokazała, że ofertę mają bogatą. Zresztą, o kilku ich smart zegarkach na blogu już pisałem. Czas na kolejny. Niebawem na Indiegogo pojawi się kolejna generacja ubieralnego gadżetu i tym razem otrzyma on okrągły ekranik. Do tej pory w asortymencie firmy dominowały wyświetlacze kwadratowe, ale trendy podpowiadają, że dzisiaj trzeba zainwestować w wariant owalny. Jest elegancki i lepiej imituje prawdziwy zegarek. Omate Rise chce konkurować z największymi rywalami, ale zrobi to po swojemu.

Napisałem po swojemu, gdyż skorzysta ze zmodyfikowanego Androida 5.1, a nie specjalnie przygotowanej dla smartwatchy platformy Android Wear. Z jednej strony daje to większe możliwości w projektowaniu sprzętu, z drugiej, tracone jest ogromne wsparcie aplikacjami. Wszyscy poprzednicy też działali na przerobionym Andku, więc trzeba było tylko dostosować format do wyświetlania treści na okrągłym panelu. Zaprojektowano w tym celu nowe OUI w wersji 4.0.

Rise Omate

 Wyświetlacz ma tylko 1.3 cala, co mieści się w normach konkurencji. 360 x 360 pikseli to również niemal identyczna rozdzielczość spotykana w innych smartwatchach. Sprzęcik można sparować ze smartfonami z Androidem, ale i iPhone’ami. Podzespoły pokazują, że i tutaj bardzo podobnie. 512 MB RAM i 4 GB na dane to dzisiejszy standard, a obok zmieszczono procesorek Cortex A7 (dual-core 1.2 GHz) + Mali 400 dla GPU. Wciąż Omate twierdzi, że warto korzystać z nadgarstkowej łączności 3G, ale tym razem w wersji HSPA (slot na kartę micro SIM).

Wszystkie rodzaje pozostałej łączności też się znajdą. Jest Bluetooth 4.1, zestaw czujników (żyroskop, akcelerometr), a nawet mikrofonik, głośniczek i GPS! Do tego ekran pokryty szafirowym szkłem i możliwość wykorzystania 22 mm pasków. Jeśli wierzyć zapewnieniom firmy odnośnie żywotności, to Omate Rise ma wytrzymać 2 dni przy normalnym użytkowaniu i 5 dni w trybie standby. 580 mAh bateryjka jest ok, ale wiadomo, że dopiero testy na własnej ręce pokażą jej wydajność. Na około LCD jest efektowna ramka i wodoszczelne wzmocnienie konstrukcji (można nurkować nawet do 10 metrów).

Omate Rise

Nie ma czujników pracy serca, a to może być poważna wada. Już praktycznie żaden producent nie omija tego elementu, choć zdarzają się wyjątki, np. Asus ZenWatch 2. Pierwszych 500 sztuk ma być sprzedanych za 199$, kolejnych 500 za 209$. Oczywiście w kampanii na Indiegogo (start 7 grudnia). To dobra cena dla pierwszego tysiąca klientów. Akcja nie potrwa tyle co zwykle, a tylko 2 dni. To mało czasu na zamówienie. Gotowe wyroby mają trafić do klientów w marcu 2016.

źródło: Omate via engadget.com