Znacie pewnie ostatnie problemy z dronami. Jest ich coraz więcej, bariera wejścia na rynek sterowania pojazdami bezzałogowymi się obniżyła, to i wybryków lub przypadkowych naruszeń prawa (z zagrożeniem) jest o wiele więcej. Nie zawsze samo prawo jest wszystkiemu winne. Po prostu świeży segment wymaga od całego społeczeństwa ogarnięcia zasad, które panują w powietrzu. Nie wystarczy kupić dziecku quadcopter na komunię i dać mu latać po całej przestrzeni powietrznej. Drony są coraz lepsze, więc również ich pułap stanowi realne zagrożenie dla wielu sytuacji. Mieliśmy w Polsce sytuację ze zbyt bliskim podlatywaniem pod startujące/lądujące samoloty, a na świecie było o wiele więcej różnych przypadków.

DJI Innovations to jeden z liderów sprzedaży dronów Phantom. Właśnie takie urządzenia zaczynają naruszać najczęściej porządek i prawo w powietrzu.
DJI Innovations to jeden z liderów sprzedaży dronów Phantom. Właśnie takie urządzenia zaczynają naruszać najczęściej porządek i prawo w powietrzu.

Właśnie dlatego powstaje sporo projektów i rozwiązań do ograniczania pewnych swobód, czy jakiejś automatyki do bezpieczniejszego użytkowania dronów. Piszę to wszystko, bo znalazłem próbę poprawy tego stanu rzeczy przez aplikację mobilną. W USA projekt B4UFLY przechodzi właśnie beta testy, by uzyskać certyfikat FAA. To aplikacja mobilna (na razie tylko na iOS), w której zwiększona zostania świadomość operatora dronów. Oczywiście na temat zagrożeń w locie w przestrzeni publicznej. Nie wszyscy wiedzą co im wolno, a czego nie. Traktujemy copterki jak zabawki, a są realnym zagrożeniem.

Żeby pomóc w rozwiązaniu pewnych problemów, B4UFLY ma stale podpowiadać o zagrożeniach jakie można napotkać w trakcie lotu bezzałogowym gadżetem. Niedawno zaczął się 60-dniowy okres badania rezultatów u tysiąca chętnych (z bardzo różnych segmentów – od zwykłych ludzi, po instytucje i zawodowców). Chodzi o zwiększanie świadomości operatorów przez wsparcie podpowiedzi w czasie rzeczywistym oraz przyjaznym dla nas formacie. Zwykła aplikacja. W niej znajdują się wszystkie podstawowe i mniej znane regulacje, o których musimy pamiętać. Apka ma sygnalizować pewne zagrożenia w zależności od miejsca, w którym się znajdujemy.

B4UFLY app

Przykładem niech będą okolice lotniska, gdzie program ma odradzać lotów na konkretnych wysokościach lub proponować inne lokalizacje. Oczywiście z informacjami na temat ewentualnych konsekwencji.

źródło: FAA via gizmag.com