Wszyscy producenci idą szlakiem Apple, które jako jedno z pierwszych zdecydowało się na luksusowe warianty swoich ubieralnych wyrobów. Użyłem słowa wyroby, bo faktycznie wersje premium inteligentnych zegarków to rodzaj nowoczesnej biżuterii. Rywale nieco późno wprowadzają swoje złote modele. LG postanowiło, że swój wariant zaprezentuje na targach IFA 2015. LG Watch Urbane Luxe to najdroższa wariacja smartwatcha od koreańskiego producenta. Została wyceniona na 1200 dolarów.
Limitowana edycja została przygotowana wspólnie z REEDS Jewelers. To coraz popularniejsza forma współpracy między wytwórcami ubieralnego sprzętu a pracowaniami złotniczymi. Już o takim partnerstwie wspominałem przy okazji innych projektów, m.in. zegarków i bransoletek fitness. Oczywiście prezentacji nowego LG towarzyszył odpowiedni komentarz. LG zauważa, że sekcja wearable potrzebuje odpowiedniego wykończenia, a same urządzenia nie mają być rozszerzeniem smartfonów, a nas samych. Ciekawa interpretacja. Głównie marketing ;).
Niemal każda firma uważa już, że połączenie eleganckiej formy z najnowszą, ubieralną technologią to naturalna kolej rzeczy dla smartwatchy. To prawda. Odkąd inteligentne zegarki zaczynają interesować swoimi funkcjami, wielu klientów zauważa najpierw ich kształt i wygląd, a dopiero potem docenia (lub nie) elementy i możliwości elektronicznego ekranu. Smartwatche potrzebują przy sprzedaży kampanii typu lifestyle i promocyjne grafiki bardzo często to pokazują. Na razie LG zaprezentowało tylko obrazki prezentujące sam gadżet, ale wierzcie mi, że wkrótce zobaczymy odpowiednią sesję.
LG Watch Urbane w swojej pierwszej wersji to już bardzo elegancki projekt na nadgarstek. Opcja Luxe to pokrycie 23-karatowym złotem oraz paski ze skóry aligatora z odpowiednim wykończeniem sprzączek. Reszta parametrów bez zmian. Całe wnętrze się nie zmieniło. Producent zadbał głównie o wykończenie koperty i ogólny wygląd zegarka. Przypomnę specyfikacje: 1.3-calowy, okrągły ekranik typu P-OLED z 320 x 320 pikselami (gęstość pikseli na cal – 245), 1.2 GHz procesorek Snapdragon 400, 512 MB RAM, 4 GB pamięci i cały zestaw sensorów (kompas, akcelerometr, barometr, żyroskop i czujnik pracy serca).
Wspomniałem wcześniej, że zegarek będzie oferowany w limitowanej edycji, a konkretnie w 500 sztukach. Każdy z modeli będzie posiadał wygrawerowany numer poświadczający o jego autentyczności. Sprzęcik pakowany będzie w elegancki pudełka. Za pewien czas takie modele będą normą, a nie ograniczonymi seriami. Smartwatche będą walczyć z klasycznymi zegarkami, a to wymusi konieczność dostosowania odpowiedniej oferty.
