Projektów do poprawy ładowania baterii smartfona jest coraz więcej. Widzimy magiczne ładowarki przyspieszające proces zasilania akumulatorków, przenośne banki energii, a nawet obudowy z dodatkową pojemnością. Część z nich proponuje nawet panele słoneczne. Jest tego sporo, a pomysłów cały czas przybywa. Ja zainteresowałem się kolejnym ciekawym – obudową Nikola od Nikola Labs. To jedna z pierwszych tego typu, która chce wykorzystać fale radiowe do poprawy stanu baterii. Jej celem jest wydłużenie czasu pracy smartfona, ale nie tylko przez zwykłe doładowanie banku energii. Można nawet napisać, że to to jeden z wariantów prawdziwie bezprzewodowej ładowarki.
Jak to działa? Wykorzystywane są fale radiowe, które nas otaczają. Nikola potrafi je „zbierać” i przekształcić w elektryczność. Są to oczywiście niewielkie wielkości, ale poruszamy się wśród wszelkich routerów Wi-Fi, stacji komórkowych itd., a większość fal przyjmowanych przez sprzęt jest marnowanych. Tylko niewielka ich porcja wystarczy do połączenia – reszta przepada. Właśnie to zjawisko wykorzystuje ta pomysłowa obudowa i postara się odpowiednio wykrzesać wszystko co można z takich sytuacji. Jest to nawet swego rodzaju recycling marnowanych fal w energię dla naszego telefonu. Wydłużymy pracę urządzenia niemal za darmo (nie licząc kosztu obudowy).
Oczywiście trzeba zaakceptować nieco grubszą formę naszego smartfona, ale te są dzisiaj wyjątkowo smukłe, więc chyba nie będzie problemu. W trakcie wszelkiego rodzaju połączeń: komórkowego, Wi-Fi, czy Bluetooth – smartfon z Nikolą będzie podładowywany częścią fal (przetwarzanie), więc im więcej korzystamy, tym mniej ich się zmarnuje. Nie jest to perpetum mobile, ale ma widocznie poprawić żywotność urządzenia. Autorzy zadbali też o wygląd „opakowania” dla telefonu. Zaprojektowano kilka opcji kolorystycznych, a model ma pasować na razie do iPhone’a 6 lub Samsunga Galaxy S6 (w rozwoju są warianty dla iPhone’a 6 Plus i Galaxy S6 Edge). Zapewniani jesteśmy też o braku wpływu na zużycie danych (opłaty), czy jakość połączenia.
Na koniec konkrety: Nikola ma zredukować zużycie energii o 30%, więc wydłużymy żywotność sprzętu o spory czas. Projekt bierze udział w kampanii na Kickstarterze, gdzie znajdziecie więcej szczegółów na temat rozwoju oraz cennik i opcję przedsprzedaży.
