Smarton od dawna jest narzędziem dla multimediów, ale nawet największe phablety, ba nawet tablety, nie są wygodne kiedy chcemy oglądać materiały w szerszym gronie. Do niedawna mirroring był domeną bogaczy. Dlaczego? Dlatego, że trzeba posiadać kompatybilny TV, potrafiący odbierać bezprzewodowo sygnały z mobilnego gadżetu. Na szczęście od paru lat trwa trend różnych dongli na HDMI lub set-top boxów, gdzie łatwiej jest przerzucać zawartość z mniejszego na większy wyświetlacz. Chyba najwięcej jest tutaj opcji dla Androida. Nokia, znaczy już Lumia, czyli ogólnie Microsoft, także chce nam ułatwić dostęp do TV. Microsoft Screen Sharing to przystaweczka mająca udostępnić nam łatwe i szybkie dzielenie się ekranem.
Projekt ten powstał po to, by móc przenieść treści z mniejszego na większy ekran. Właśnie w takich sytuacjach jak rodzinne spędy, czy po prostu wygodniejsze oglądanie multimediów. Chyba jasne jest, że mając obok większy wyświetlacz, chcielibyśmy wybrać właśnie ten. Sprzęcik zaproponowany przez Microsoft to nic innego jak odbiornik wpinany do portu HDMI. Okrągła tacka przypomina nieco stacje do bezprzewodowego ładowania smartfonów. W środku jest jednak moduł komunikacji zbliżeniowej NFC, dzięki czemu cała procedura jest tak prosta jak zetknięcie obu powierzchni ze sobą (Screen Sharing + smartfon z serii Lumia). Dysk jest do tego mobilny, więc samo parowanie może odbywać się praktycznie w dowolnym miejscu.
Do czego może przydać się taki dodatek? Nie tylko do pokazywania zdjęć, czy puszczania filmów wprost z Lumii, ale i całkiem praktycznego rozszerzania naszego miejsca pracy. W Lumiach mamy przecież Office, a z niego możliwe jest otwieranie wielu plików biurowych. Arkusz kalkulacyjny na wielkim ekranie, dokumenty firmowe, ale i przeglądarka plików w chmurze, czy nawet dostęp do sieci. Bardzo pomocne zwłaszcza, gdy w biurze mamy kilku pracowników i musimy dzielić się slajdami lub wynikami pracy. Wszystko odbywa się przez standard Wi-Fi CERTIFIED Miracast (więc jeśli mamy kompatybilne urządzenie to wyświetli treści tą drogą – niekoniecznie musi to być sprzęt z logo Lumii). Najlepiej jakby to była jednak jakaś rekomendowana Lumia: 730, 735 lub 830 – wtedy cały proces jest najszybszy.
Microsoft Screen Sharing wyceniono na ok. 80 dolarów, więc wcale nie tak dużo. Dodam na koniec, że system potrafi przenieść jakość w Full HD 1080p i w sześciokanałowym, przestrzennym standardzie 5.1 (do info dla kinomaniaków z dobrym sprzętem nagłośnieniowym). Podobne przeznaczenie ma Microsoft Wireless Display Adapter.
