Motorola nie chce wcale być gorsza i wciąż stara się być konkurencyjna ze swoimi mobilnymi gadżetami. Od jakiegoś czasu widać skupienie się na akcesoriach, co niemal zawsze było silną stroną marki. Na targach IFA 2014 pokazano całą rodzinę Moto i to nie tylko smartfonów, ale i kilka gadżetów. Zanim na blogu pojawią się oceny Moto X i Moto G drugiej generacji, jako pierwszy przedstawię słuchaweczkę na Bluetooth. Moto Hint to bezprzewodowy zestaw słuchawkowy, ale w bardzo niewielkiej, ale stylowej formie. Ubieralny sprzęcik będzie nieco bardziej dyskretny niż cała reszta.

Myślę, że kilka podobnej wielkości słuchawek na blogu już było. Tzw. dokanałowe modele ulegają miniaturyzacji i nic dziwnego, że pojawiają się w takiej formie. Są chyba wygodniejsze, bo nie odstają tak od ucha, no i nie są to wielkie zestawy. Moto Hint Bluetooth wykorzysta funkcje z Moto X, czyli ciągłe nasłuchiwanie swojego właściciela. To pomagało w smartfonach, dlaczego ma nie działać w słuchawce sparowanej z takim modelem telefonu? Jak widać na zdjęciach, stylistycznie można zestawik dobrać do obudowy Moto smartfona – a wiadomo, że Motorola od poprzedniego flagowca poszła w „customizację”. Hint nie ma fizycznego przyciku, a dotykowy mini panelik, a także sensory IR sprawdzające, czy sprzęt siedzi w uchu.

W uchu będziemy nosić asystenta, który słucha naszych poleceń. Dokładnie tak samo jak Moto Voice w Moto X (bezdotykowy). Wystarczy wsadzić do ucha i się uaktywnia – nawet w momencie trwania rozmowy, więc szybko nas przełączy w tryb zestawu (tak samo w odwrotną stronę – wróci z dźwiękiem do słuchawki przy wyjęciu). Również muzyka będzie się pauzować. Pytanie: czy silikonowe wnętrze będzie odpowiednio trwale trzymało się ucha? Na to trzeba będzie poczekać z testami. Do użytku biurowe powinno wystarczyć. Moto Hint to rodzaj asystenta głosowego, więc nie musimy trzymać lub aktywować systemu w smartfonie – mamy go przy sobie.

Smartfon Motoroli nie jest wymagany, by zestaw działał, ale w komplecie będzie pełnowartościowy. Przykładowo, jeśli sparujemy go z iPhonem, dotknięcie panelu słuchaweczki aktywuję Siri. Adekwatnie z Androidami – otrzymujemy dostęp do Google Now. Wszystko na co pozwalają asystenci głosowi jest do realizacji: wysyłanie maila, wiadomości, przeszukiwanie sieci konkretnymi zapytaniami, wrzucanie postów na Facebooka, odpowiadanie w WhatsAppie, itd. Moto Hint ma wytrzymywać ponad 3 godziny na jednym ładowaniu. Energię pobiera ze specjalnej ładowarki z przenośnym bankiem energii. Lubicie słuchać muzyki? Motorola obiecuje niebawem wykorzystanie dwóch sztuk na raz, dzięki czemu audio będzie płynęło w stereo (tylko ten czas działania…).

Moto Hint mają być dostępne w cenie 150 dolarów od września – to sprawia, że jako słuchawki stereo do muzyki, musielibyśmy zapłacić drugie tyle.

źródło: Motorola.com