Strasznie dziś gorąco – słońce ostro daje. Niedawno czytałem artykuł o przesadzaniu z opalaniem się na tak mocnych promieniach naszej gwiazdy, więc postanowiłem sprawdzić czy na Kickstarterze nie ma jakiegoś gadżetu służącego do bardziej świadomego przebywania na słońcu. Violet ma być pierwszym na świecie ubieralnym sensorem analizującym UV oraz zliczającym dostarczaną witaminę D. Tak chwali się producent, ale chyba pospieszył się z frazami, gdyż już u mnie na blogu pisałem o kilku rywalach w podobnej formie.
Jego celem jest uświadamianie użytkownika – najczęściej panie – o zagrożeniach związanych ze zbyt długimi kąpielami słonecznymi. Będzie pewnego rodzaju przewodnikiem, starającym się znaleźć optimum i ostrzegać przed przesadną chęcią zbrązowienia skóry. Oczywiście zsynchronizuje się z aplikacją mobilną, na którą będą trafiać powiadomienia i odczyty. Promienie UV (A i B) będą kontrolowane w czasie rzeczywistym, wysyłając notyfikacje z alertami na telefon w momencie, kiedy osiągnięty zostanie bezpieczny limit. Przy okazji wszystko przeliczane będzie na witaminę D, którą również można dawkować.
Innymi słowy: Violet postara się w odpowiedni sposób dać nam znać, jak długo na słońcu przebywać oraz jak osiągnąć odpowiedni poziom witaminy (przy słabszym słońcu podpowie jak długo pozostać na słońcu). Aplikację przygotowano na systemy iOS oraz Android. Będzie ona dodatkowo panelem ustawień, w którym ustalimy naszą cerę i resztę parametrów skóry, m.in. wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej. Wszystko po to, by program odpowiednio przeliczał działania słońca. W jednej apce można kontrolować więcej niż jeden sensor, więc skorzysta cała rodzina. Trzeba tylko tak ubrać gadżet, by zawsze monitorował promienie. Ma specjalny klips i jest niewielki, więc nie powinien przeszkadzać nawet na bikini.
Producent postarał się, by sensor odpowiednio wyglądał, więc założenie go na strój kąpielowy będzie wyglądało jak ozdoba. Oczywiście jest wodoszczelny, więc można się będzie z nim bez obaw kąpać w morzu lub basenie. Wszystkie dane są zbierane do pamięci smartfona, więc możemy zbadać pełne statystyki wraz z podglądem archiwum. Pomocny będzie i czas spędzany na powietrzu. Wewnątrz modelu znalazł się też moduł wibracyjny dla lepszego ostrzegania przed przekroczeniem normy, a dane są wysyłane przy pomocy Bluetooth w wersji Low Energy, więc bateryjka CR2032 pozwoli nawet na pół roku działania. Czujniczki można też założyć na nadgarstek, ale i przyczepić do torebki.
Model w przedsprzedaży można było zakupić już za 70-80 dolarów. Jeśli zbiórka się uda – gadżet pojawi się na rynku w marcu-kwietniu 2015.
