Myślę, że wszyscy już zdają sobie sprawę z możliwości drukarek 3D. Pozwalają one na wydruk własnych lub gotowych modeli i to często we własnym domu (drukarnie nie zmuszają nas do zakupu sprzętu, ale ten coraz częściej pojawia się w kompaktowych formach i w stosunkowo niegłupiej cenie). Do czego się przydają? Najczęściej projektantom do tworzenia prototypów, ale i osobom chcącym wymienić sobie panel w telefonie lub dodrukować jakąś część zamienną (jeśli producent to umożliwia). Nie zapominajmy jednak o największych odkrywcach i kreatywnych umysłach – dzieciach. To one najbardziej lubią bawić się w budowanie i tworzenie.

Kiedyś robiły to z klocków i ich wariacji – magnetycznych złącz, puzzli przestrzennych itp. W obecnych czasach wszystko trafia jednak do świata cyfrowego. Jest jednak prosty sposób aby to połączyć. Dać najmłodszym szansę przygotowania zabawek na dotykowych ekranach tabletów, a potem ich wydruk i zabawę w realu. Coś o czym kiedyś marzyły wszystkie dzieci, czyli zrobienie sobie własnej wersji postaci, nie takiej gotowej z pudełka ze sklepowej półki. Na rynku jest całkiem sporo propozycji do tworzenia modeli w aplikacjach mobilnych, które oczywiście umożliwiają przesył wprost do drukarki 3D.

Modio to jednak oprogramowanie na iOS, dające pole do popisu dzieciom. Przypomina ono nieco budowanie z cyfrowych klocków. Częściami są poszczególne elementy ludzika, jego ubioru i wyposażenia – wszystko z opcją doboru koloru. Gotowe fragmenty drukujemy oddzielnie, a potem rzeczywiście składamy. Zostały zaprojektowane specjalnie jako rodzaj trójwymiarowych klocków. Każda modyfikacja to proste dorobienie kolejnego elementu. Od woli projektanta zależy jakiej wielkości będzie cała zabawka. Cała aplikacja Modio to także intuicyjna obsługa – i taka musi być dla najmłodszych. Wchodzimy powoli w świat, gdzie zabawki będą powstawać w naszych domach.

Platforma Modio ma stać się fabryką dla części gotowych do pobrania, ale i pomysłem na dzielenie się społeczności gotowymi projektami. Co jakiś czas pojawiać się mają nowe części do rozbudowywania swoich postaci. Aplikacja na iPada pojawiła się w AppStore kilka tygodni temu i zaczyna się rozrastać. Twórcy zaznaczają, że nawet pięciolatek obsłuży łatwo konstrukcję budowy modeli, ale i dorosły znajdzie w niej sporo zabawy. Tak to już jest – rodzice bawią się zabawkami swoich dzieci. Powiększanie brył jest sterowane gestami multidotykowego interfejsu, a kolejne części zachowują skalę, by wygodnie było je dodrukować.

Modio to ciekawa propozycja dla każdego. Dlaczego? Bo pokazuje jak można kreatywnie i praktycznie wykorzystać drukarkę 3D, dla której często nie znajduje się jeszcze zastosowania. Rynek kreuje zapotrzebowanie, a do reakcji użytkowników dostosowują się potem producenci. Wyobraźcie sobie dzień, w którym dodrukujecie sobie klocki Lego – zwłaszcza te małe lub nietypowe elementy gubiące się często po domu (najczęściej wciągane odkurzaczami). Przy okazji to świetny pomysł na odciągnięcie malców od komputerów i tabletów. Te mają posłużyć do projektowania, natomiast zabawa przenosi się do rzeczywistości. Dodatkowo gimnastykowane są młode umysły, wyzwalając kreatywność i pomysłowość.

Tylko te drukarki muszą jeszcze odpowiednio potanieć (łącznie z materiałami do wydruku). Na szczęście, tak jak już wspomniałem, niemal w każdym kwartale roku pojawia się ciekawa drukarka o przyjemnych parametrach i kompleksowej obsłudze (również ze wsparciem aplikacji mobilnych).

źródło: AppStore, Modio3d.com