Czy wiecie w jaki sposób słyszymy dźwięk płynący z inteligentnych okularów Google Glass? Postanowiono stworzyć gadżet możliwie najbardziej nietypowy i audio przekazywane jest do naszego zmysłu słuchu poprzez kości czaszki. To coś na zasadzie rezonansu kostnego (bądź przewodzenia), nadającego akustycznie fale do ucha przez kontakt z głową. Niestety użytkownicy programu Explorers potwierdzili, że w prototypowej wersji urządzenia taki dostęp do słuchania nie jest zbyt dobry. Coś słychać, ale nie na tyle dokładnie i donośnie, by w trakcie spaceru po ulicy móc swobodnie rozmawiać przez telefon.

Właśnie dlatego parę miesięcy temu Google zaprezentowało stereo słuchawki douszne na microUSB, mające polepszyć odczucia dźwiękowe. Dzisiaj krótki wpis na ich temat. Takie rozwiązanie, bardzo zresztą typowe w dzisiejszych czasach, będzie pewnego rodzaju zestawem słuchawkowym dla Glass, nie wymagającym do odsłuchu treści idealnych warunków otoczenia. Okazuje się, że w przeważającej części czasu użytkowania okularów, musiały one sprostać hałasom płynących ze świata. Rezonansowe rozwiązanie często nieco zawodzi, więc całkiem naturalnym było przygotowanie słuchawek.

Przy ich braku częstym odruchem jest dociskanie do głowy panelu, w którym zamontowano sensor przewodzący dźwięk. Poprawiało to słyszalność, ale nie na tyle dobrze, by swobodnie prowadzić rozmowę. W dodatku nie tak ma to przecież służyć. Google przygotowało dwa warianty: mono słuchawkę oraz zestaw stereo. Ten pierwszy wystarczy do prowadzenia rozmowy telefonicznej, a drugi będzie służył do odsłuchu dźwięku np. z filmików, muzyki itp. Wersja pojedyncza jest wygodniejsza, gdyż z tyłu na karku nie wisi nam irytujący kabelek, ale i do tego można się przyzwyczaić. Razem wygląda to jeszcze dziwniej, niż samo Glass na głowie ;).

Oczywiście nie będą to propozycje dla audiofila, ale zdecydowanie poprawią komfort dźwiękowy. Zaprojektowano je tak, by od razu było widać, że są częścią kompletu – zarówno pod względem kolorystyki, jaki i charakterystycznego, choć jeszcze mało rozpoznawanego logo sprzętu. Za 85 dolców otrzymujemy słuchawki, które do tego będą kompatybilne jedynie z Glass (złącze to nie typowy audio jack 3,5 mm, a wspomniane już microUSB). Pewnie są jakieś adaptery, dzięki którym wykorzystamy je z innymi urządzeniami, ale raczej zakup ten dotyczy wyłącznie współpracy z okularami. Model mono to koszt 50$. Słuchawki zaprezentowano w sklepiku Glass Store wraz z integracją Google Play Music.

źródło: google.com/glass