Nowoczesne magazyny już dawno przejmują rynek prasy papierowej. Może jeszcze nie całkowicie, ale wielu z nas woli czytać wiadomości w formie przyszykowanej na tablet lub smartfon. W tej roli lepiej sprawdzają się oczywiście tablety z racji wielkości ekranu. Treści są bardziej interaktywne i możemy łatwiej przekazać także zwiększone liczebnie galerie zdjęć, a nawet video, nie wspominając o możliwościach reklamowych. Przykładowo amerykańska edycja Newsweeka sprzedawana jest już jedyne w formie elektronicznej. Dopóki nie pojawią się szykowane już przez wielu naukowców wersje e-papieru, dotykowe ekrany będą przechwytywać czytelników.

Najczęściej magazyny przygotowywane są w formach aplikacji natywnych, gdzie możliwy jest zakup i pobieranie kolejnych numerów. Niektóre serwisy mają tez wersje webowe – przeważnie dzienniki. Trafiłem właśnie na jeszcze jedno ciekawe rozwiązanie dla czytelników, ale chcących jednak przeglądać prasę w wersji tradycyjnej. To pomysł zwany Layar, czyli wsparcie gazety w postaci smartfona z możliwością rozszerzenia rzeczywistości i wykorzystanie aparatu fotograficznego. Chodzi o klasyczne podejście, ale z elementami wsparcia telefonu. Layar to narzędzie dla autorów i twórców prasy, chcących zachęcić czytelników do używania swojego smartfona w trakcie niektórych publikacji.

Będzie to rodzaj interaktywnej gazety, ale wciąż w swojej papierowej formie. Wsparcie pomoże odtworzyć dodany materiał filmowy, przejrzeć galerię lub przenieść bezpośrednio do strony internetowej lub sklepu. Coś na zwór kodów QR, ale w dużo wygodniejszy sposób. Rozwiązanie ma też pomóc w odczytywaniu treści na opakowaniach produktów i wielu innych powierzchniach. Wystarczy oznaczyć ikonką z symbolem aplikacji dodatkową treść (znajdującą się obok wpisu na papierze) i w ten sposób zaproponować czytelnikom. Skanowanie wymaga zaangażowania kamerki w smartfonie, ale ma też być kompatybilne z Google Glass – co będzie dużo wygodniejsze (EDIT: powstała już wersja dla Glass). Program mobilny przygotowano na urządzenia z system iOS dla iPhone’a lub Androidem.

Generalnie nie jest to nic innowacyjnego, wszak w gazetkach promocyjnych znajdujemy już wsparcie treści przenoszonych na smartfon, ale tutaj developer pokusił się o przygotowanie bardzo kompleksowego narzędzia. System wspiera również wspomniane kody QR. To idealne rozwiązanie dla wielu wydawców, ale i reklamodawców. Przykładowo, reklamujący się model pojazdu lub mieszkanie do sprzedania, może przenieść do wirtualnej formy na ekranie smartfona lub tabletu, gdzie czytelnik/klient może przejrzeć produkt w 3D lub w filmie promocyjnym. Potencjał jest spory i ograniczony jedynie wyobraźnią marketingowców. Jeszcze więcej będzie możliwe przy wykorzystaniu inteligentnych okularów.

Layar było przygotowywane w partnerstwie takich magazynów jak Glamour, Elle, Cosmopolitan i kilku innych marek. Na ten moment rozwiązanie będzie miało już wsparcie 80 tysięcy różnego rodzaju gazet i publikacji, marek oraz marketerów, a z prostym narzędziem tą bazę można szybko rozszerzyć. Layar Creator ma być platformą dla wydawców i wspomagać druk symbolami przenoszącymi na dotykowy ekran. Poniżej załączyłem video demonstrujące niektóre funkcje aplikacji. Wraz ze wzrostem zainteresowania oraz rozszerzaniem się zasięgu, Layar może stać się popularną platformą, chętnie używaną w realu. W niedalekiej przyszłości apka ma się rozszerzyć na odczyt otoczenia i nałożenie warstw rzeczywistości rozszerzonej.

źródło: layar.com